Więcej

Następnym razem mogę powołać gorszych graczy, którzy dadzą z siebie wszystko, mówi Nagelsmann

Nagelsmann nie miał powodów do uśmiechu.
Nagelsmann nie miał powodów do uśmiechu.CHRISTIAN CHARISIUS / DPA / dpa Picture-Alliance via AFP / Profimedia
Reprezentacja Niemiec przegrała w czwartek na Tehelnym Polu dopiero czwarty ze 105 meczów kwalifikacyjnych do mistrzostw świata od 1934 roku. Czterokrotni mistrzowie świata ulegli Słowakom i zanotowali pierwszą w historii porażkę w kwalifikacjach do mistrzostw świata na terenie rywala.

Po raz pierwszy Niemcy, wówczas dwukrotni mistrzowie świata, potknęli się w październiku 1985 roku, kiedy to ulegli Portugalii w Stuttgarcie. We wrześniu 2001 roku zostali zdmuchnięci przez Anglię 1:5 w Monachium, a po remisie z Finlandią zapewnili sobie miejsce na Mistrzostwach Świata 2002 w barażu z Ukrainą. Trzecia porażka miała miejsce w marcu 2021 roku z Macedonią Północną w Duisburgu (1:2).

"Mimo wszystko uważam, że mamy duże szanse w kolejnym meczu w niedzielę. Musimy usiąść z federacją oraz drużyną i ponownie ocenić, jakie środki chcemy podjąć" - powiedział Nagelsmann na pomeczowej konferencji prasowej.

Niemcy zmierzą się w Kolonii z Irlandią Północną, która w czwartek wygrała 3:1 z Luksemburgiem. "Mam zaufanie do moich piłkarzy, muszą wydobyć z siebie emocje, których nie da się zaaranżować z zewnątrz. Fakt, że w niemieckiej drużynie grali wielcy zawodnicy z wielkich lig odegrał pewną rolę, a dla Słowaków gra przeciwko nim była czymś wyjątkowym. Brakowało nam tej zaciętości" - kontynuował Nagelsmann i dodał:

"Poza dwoma lub trzema kontuzjowanymi zawodnikami, mamy do dyspozycji najlepszych zawodników z Niemiec. Następnym razem mogę powołać gorszych, ale oni dadzą z siebie wszystko na boisku. Wierzę w drużynę narodową, ale jeśli masz lepszych piłkarzy niż przeciwnik, to nie wystarczy, jeśli nie pokażesz chęci i pragnienia".

Pod jego okiem Nationalelf wygrali w tym roku pięć meczów z rzędu, notując bilans 1-1-3 i 6-10. Die Mannschaft zdobyli swój ostatni tytuł mistrza świata w 2014 roku, a następnie dwukrotnie odpadli z Mistrzostw Świata w fazie grupowej, choć w międzyczasie awansowali do 1/8 finału Euro 2020.

Nagelsmann objął stanowisko trenera przed Mistrzostwami Europy w 2024 roku, prowadząc drużynę do piątego miejsca w turnieju. Następnie awansował do ćwierćfinału Ligi Narodów i zajął czwarte miejsce. Przed trwającymi eliminacjami trener jasno dał do zrozumienia, że ​​chce wygrać rozgrywki.

"Gdybym cofnął te słowa, wyglądałoby to niewiarygodnie. Podtrzymuję to, co powiedziałem. Jestem świadomy, że nasza pozycja nie jest idealna i będziemy pracować nad jej poprawą" - dodał.

Słowacja - Niemcy 2:0

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen