Trwają już rozmowy pomiędzy prezesem CBF Ednaldo Rodriguesem a przedstawicielami trenera Al Hilal. Portugalski szkoleniowiec zostanie oficjalnie zatrudniony dopiero w maju, po finale Azjatyckiej Ligi Mistrzów i zakończeniu rozgrywek ligowych w Arabii Saudyjskiej.
Chociaż na liście CBF znajduje się więcej nazwisk, Jorge Jesus jest planem A prezydenta CBF. Według UOL, Ednaldo będzie szukał innych trenerów tylko wtedy, gdy nie uda mu się osiągnąć porozumienia z byłym sternikiem Flamengo.
CBF będzie musiało zapłacić pewną sumę odstępnego, aby wyciągnąć portugalskiego trenera z kontraktu z Hilal, który płaci mu około 10 milionów euro rocznie.

Liga kończy się 25 maja, ale możliwe jest, że Al-Hilal dotrze do ostatnich rund bez szans na zdobycie tytułu, co ułatwiłoby Jesusowi odejście. Obecnie zajmują drugie miejsce w tabeli, pięć punktów za Al-Ittihad.
Brazylia zagra ponownie 3 czerwca przeciwko Ekwadorowi w kwalifikacjach do mistrzostw świata 2026.