Doncic, który jako dziecko grał w piłkę nożną i jest znany z zamiłowania do tego sportu, dołączył na liście ambasadorów Los Angeles do byłego amerykańskiego koszykarza Magica Johnsona.
"Jestem dumny, że mogę być ambasadorem społeczności na mistrzostwach świata w Los Angeles. Mistrzostwa świata to najważniejsze wydarzenie sportowe, więc jestem bardzo podekscytowany. Od dziecka oglądałem piłkę nożną. Oglądam ją teraz. To z pewnością część mojego życia" – powiedział 26-letni rozgrywający, który gra w Los Angeles Lakers od czasu sensacyjnej wymiany w lutym z jego wcześniejszym klubem Dallas Mavericks.
"Piłka nożna zyskuje na popularności w Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza w Los Angeles. Myślę więc, że właśnie z powodu piłkarskiej kultury to miasto jest idealne na organizację turnieju" – dodał koszykarz.
Mecze mundialu mają odbyć się w 11 amerykańskich miastach, w tym właśnie w Los Angeles. Ponadto zostaną rozegrane w dwóch miastach w Kanadzie, a także trzech meksykańskich.
"Doncic uosabia międzynarodowego ducha mistrzostw świata FIFA 2026 i tętniącą życiem energię Los Angeles" – tak FIFA opisała Słoweńca w oświadczeniu.
Nie wiadomo jeszcze, czy słoweński koszykarz będzie miał okazję kibicować swojej reprezentacji w mistrzostwach świata. Słowenia zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli grupy B europejskich kwalifikacji. Jej nadzieje na awans do globalnego czempionatu zależą od nadchodzących meczów z Kosowem i Szwecją.