Więcej

Szczur na boisku w Cardiff nie dał się złapać Courtois, pomógł mu Johnson

Szczur na boisku w Cardiff nie dał się złapać Courtois, pomógł mu Johnson
Szczur na boisku w Cardiff nie dał się złapać Courtois, pomógł mu JohnsonČTK / imago sportfotodienst / Kara Thomas/PPAUK

Wizyta szczura zakłóciła na moment przebieg poniedziałkowego meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata w Cardiff między Walią a Belgią (2:4). Zwierzę wymknęło się z rąk Thibaut Courtois, ale po interwencji Brennana Johnsona opuściło boisko.

Szczur pojawił się na murawie stadionu w Cardiff, gdy trwała druga połowa. Został zauważony w pobliżu pola karnego Belgów, co zmusiło niemieckiego sędziego Daniela Sieberta do przerwania gry. Początkowo bezskutecznie próbował go złapać Courtois, ale spryciarz wymknął się z rękawicy belgijskiego golkipera, oczywiście ku radości kibiców na trybunach.

Zawodnik Realu Madryt poszedł kilka kroków za zwierzęciem, a później do akcji wkroczył gracz gospodarzy Johnson, który "odprowadził" nieproszonego gościa za linię boczną boiska, w okolicę, gdzie stał monitor służący arbitrowi do ewentualnej analizy wideo.

Oprócz szczura, Courtois nie złapał jeszcze dwóch strzałów gospodarzy, ale jego koledzy byli skuteczniejsi i zdobyli cztery bramki. Belgia wygrała w Cardiff 4:2 i objęła prowadzenie w grupie J eliminacji. Walia jest trzecia, jeszcze za Macedonią Północną, która jednak rozegrała jedno spotkanie więcej.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen