Więcej

Turcja pokonała Gruzinów w Tbilisi mimo próby powrotu gospodarzy po przerwie

Muhammed Kerem Akturkoglu, celebrujący swojego gola
Muhammed Kerem Akturkoglu, celebrujący swojego golaGiorgi ARJEVANIDZE / AFP / AFP / Profimedia
Turcja rozpoczęła swoją kampanię kwalifikacyjną do mistrzostw świata 2026 pokonując Gruzję 3:2 na Stadionie Borisa Paichadze, odnosząc czwarte zwycięstwo w ostatnich pięciu meczach dla kraju, który zajął trzecie miejsce w edycji mistrzostw świata 2002.

Dążąc do powrotu do finałów mistrzostw świata po raz pierwszy od historycznego występu w Azji, Turcja w czwartek szybko zaatakowała. Po otwarciu wyniku w ostatnim bezpośrednim spotkaniu między ekipami na Euro 2024, Mert Muldur ponownie przełamał impas, mocnym uderzeniem głową z precyzyjnego dośrodkowania Ardy Gülera minął Giorgiego Mamardaszwilego po zaledwie trzech minutach.

Sprawdź szczegóły meczu Gruzja - Turcja

Drugi gol dla Turcji mógł paść siedem minut później, gdyby nie opatrznościowa interwencja obrońcy, która uniemożliwiła Gulerowi wpisanie się na listę strzelców. Młody talent z Realu Madryt spróbował jeszcze raz w 24. minucie, oddając potężny strzał, który minął słupek.

Gruzja nie wyciągnęła jednak wniosków i Turcja powiększyła swoje prowadzenie cztery minuty przed przerwą, a Kerem Akturkoglu - który strzelił pięć goli podczas udanej kampanii Ligi Narodów UEFA 2024/25 - wykończył rzut rożny ze środka pola karnego.

Wystarczyło zaledwie siedem minut drugiej połowy, aby Akturkoğlu zdobył swoją drugą bramkę i zabił wszelkie nadzieje na powrót gospodarzy. Gruzja w niewytłumaczalny sposób straciła piłkę na własnej połowie, pozwalając Gulerowi i Oğuzowi Aydınowi na wypuszczenie napastnika, który nie pomylił się z bliskiej odległości.

Mocna odpowiedź, ale spóźniona

Gruzja zdołała sprawić kłopoty tureckiemu bramkarzowi Ugurcanowi Cakırowi w 63. minucie. Był on zmuszony do wyjęcia piłki z siatki, gdy Zuriko Davitashvili dobił piłkę po strzale Anzora Mekvabishviliego, który trafił w słupek.

Atmosfera na stadionie Dinama Borisa Paichadze rozgorzała w 71. minucie, gdy Turcja została zredukowana do dziesięciu osób. Sędzia Davide Massa odesłał rezerwowego Barisa Alpera Yılmaza za mocne uderzenie w kostkę Giorgiego Kochorashviliego, a przy okazji wyrzucił trenera Gruzji Willy'ego Sagnola do szatni.

Dalsza część meczu przebiegała w spokojniejszej atmosferze, ku uldze Turcji. Choć Gruzja sprawiła Turcji trochę kłopotów w doliczonym czasie gry, gdy Khvicha Kvaratskhelia strzelił celnie z krawędzi pola karnego i zredukował dystans.

Wyjazdowe zwycięstwo w stolicy Gruzji stawia Turcję w dobrej sytuacji przed niedzielnym starciem z aktualnymi mistrzami Europy i faworytami grupy E - Hiszpanią.

 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen