Wyceniany przez Flashscore na ok. 934 tys. euro Mateusz Klich zmienia barwy klubowe i z amerykańskiej stolicy przeniesie się na południe USA. Ostatnio sporo mówiło się o jego powrocie na łono Ekstraklasy, jednak przynajmniej do końca 2025 roku ma zostać w słonecznej Georgii, gdzie dołączy do Bartosza Slisza.
Atlanta United pozyskała Klicha w ramach transakcji wycenianej przez Washington Post na ok. 300 tys. dolarów. 34-letni tarnowianin przechodzi co prawda z klubu do klubu, ale pozostanie ‘designated playerem’ DC United i to waszyngtoński klub będzie księgował część jego wynagrodzenia. Status designated player pozwala przekroczyć limit wynagrodzeń i/lub kwoty transferowej zawodnika ustalony w MLS.
W zamian DC United uzyska prawo do dodatkowego wyboru w pierwszej rundzie superdraftu 2025, z którego rezygnuje Atlanta. Dodatkowe środki (50 tys. dolarów) trafią do DC United z Atlanty w przypadku przedłużenia umowy z zawodnikiem na sezon 2026.
Pomimo swoich 34 lat Klich wciąż cieszy się uznaniem, co potwierdza Chris Henderson, dyrektor ds. sportowych w Atlancie. "Jest dobrym kreatorem, jednocześnie umiejąc dyktować tempo gry w środku pola. Wierzymy, że jego atuty i przywództwo okażą się cennym dodatkiem w naszej pomocy" – powiedział oficjalnej stronie klubu.
Klich przeniósł się do USA z Leeds United i w stołecznym DC United spędził dwa ostatnie sezony, rozgrywając prawie wszystkie możliwe mecze (opuścił jeden z 63). Klub z Georgii uzasadnia transfer świetnymi parametrami piłkarza. W MLS ma na koncie 22 asysty (w tym 13 w minionym sezonie) oraz sześć goli.
