Pokorný wraca na Słowację po siedmiu długich latach. Jako młodzik udał się z zamku Matúš Čák do Austrii, gdzie przeszedł przez Liefering, Salzburg i St. Pölten. W barwach tego ostatniego zaliczył 29 startów w najwyższej austriackiej lidze. Później udał się do Hiszpanii, gdzie grał pod wodzą Xabiego Alonso w drugiej drużynie Realu Sociedad. Gościnnie występował w Fehérvárze, a ostatnie dwa lata spędził w Śląsku Wrocław.
"Cieszę się, że będę grał w największym słowackim klubie. Nie mogę się doczekać tego, co mnie czeka. Jako Słowak, kiedy widzisz słowacką drużynę w najlepszych rozgrywkach pucharowych, pozostawia to coś w tobie i sprawia, że chcesz tego doświadczyć jako zawodnik na boisku".
"Widziałem wszystkie mecze Slovana w Lidze Mistrzów i nie mogę się doczekać atmosfery na Tehelnym Polu. Tutejsi kibice są wspaniali. Dam z siebie wszystko i postaram się pomóc drużynie" - powiedział Peter Pokorný portalowi SKSlovan.com o swoich pierwszych odczuciach po podpisaniu czteroletniego kontraktu.

Według Ivana Kmotrika Jr. były kapitan słowackiej kadry U21 był obserwowany przez Slovana od dłuższego czasu. "Byliśmy nim zainteresowani podczas jego pobytu w Hiszpanii i po jego pierwszym fantastycznym roku w Ekstraklasie. Cieszę się, że udało nam się po raz trzeci i od nowego sezonu założy białą koszulkę" - powiedział dyrektor generalny klubu.
Peter Pokorny w minionym sezonie rozegrał w Polsce 20 spotkań (wiosną z gry wykluczył go uraz), w których nie zdobył bramki. W stolicy Słowacji będzie nosił koszulkę z numerem 3.
