Palmeiras pozyskało 19-latka za stałą opłatą w wysokości 25,5 miliona euro (około 105 mln zł), co uczyni Vitora Roque najdroższym zawodnikiem w historii Palmeiras. Umowa obejmuje kolejne 5 milionów euro (21 mln zł) premii za gole.
Napastnik, który był wypożyczony do Betisu, podpisał kontrakt z Palmeiras na pięć kolejnych sezonów brazylijskiej Serie A.
Opera mydlana kończy się w ostatniej chwili
Ogłoszenie podpisania kontraktu nastąpiło w ostatnim dniu okienka transferowego w Brazylii i nastąpiło po tym, jak Verdão i Barça przezwyciężyli prawny impas związany z obowiązującym już wypożyczeniem z Barcelony do Betisu.
Strona brazylijska była bliska zawarcia umowy na początku tygodnia, ale LaLiga zawetowała umowę, argumentując, że hiszpańskie okno zostało już zamknięte. Ponieważ Roque był zawodnikiem Culés, musiałby najpierw wrócić z Betisu do Barcelony przed transferem do Palmeiras - co liga uznała za niedozwolone.
Kataloński klub skonsultował się więc z FIFA, która zezwoliła na trójstronną umowę uwzględniającą również Betis.

Styl i kariera Tigrinho
Vitor Roque jest środkowym napastnikiem, który dobrze czuje się również w ataku ze skrzydła. Wychowanek Cruzeiro wkroczył na brazylijską scenę z Athletico Paranaense w 2023 roku, kiedy to strzelił 21 bramek w 45 meczach.
Jako zawodnik Furacão, Tigrinho otrzymał powołania do reprezentacji narodowych U20 i U23. W lipcu 2023 roku brazylijskie Athletico sprzedało swojego najlepszego strzelca do Barcelony za 74 miliony euro.
Jako zawodnik Barçy rozpoczął drogę w seniorskiej reprezentacji narodowej w towarzyskim spotkaniu Maroka z Brazylią 1:0 we wrześniu tego samego roku.
Rozczarowanie w Barcelonie
Roque nie zaczął źle, ale szybko stracił miejsce w katalońskim klubie. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy zaliczył 16 występów i strzelił dwa gole, po czym przyznał, że miał trudności z adaptacją.

Obiecujący Brazylijczyk został wypożyczony do Betisu na początku sezonu 2024/25 i zarobił więcej minut w LaLidze. Brazylijczyk strzelił 7 goli w 33 meczach dla andaluzyjskiej drużyny.
Pomimo tego, że był drugim najlepszym strzelcem Betisu, środkowy napastnik został ostatecznie zdegradowany do roli trzeciego wyboru w ataku przez trenera Manuela Pellegriniego.