Były kapitan reprezentacji Anglii i Liverpoolu podpisał w zeszłym tygodniu trzyletni kontrakt po tym, jak wcześniej powiedział, że nie przyjmie oferty dołączenia do zespołu.

Gerrard zmienił zdanie i stał się najnowszym wielkim nazwiskiem, które dołączyło do ligi saudyjskiej.

"Kiedy pojechałem do Arabii Saudyjskiej, poczułem się jak w prawdziwej rodzinie. To sprawiło, że poczułem się mile widziany" - powiedział Gerrard w niedzielę na koncie Al-Ettifaq na Twitterze.

"Są trzy rzeczy, które zawsze biorę pod uwagę - przede wszystkim musi to być dobre dla mojej rodziny. Musimy być podekscytowani i zmotywowani wyzwaniem" - dodał szkoleniowiec.

"Po drugie, myślę, że projekt piłkarski musi być ambitny, musi być z właściwych powodów, a potem oczywiście musisz czuć się bezpiecznie z kontraktem, ale to liczy się na samym końcu".

Ten ruch jest ostatnią z wielu głośnych transakcji, odkąd Al-Nassr podpisał kontrakt z Cristiano Ronaldo w grudniu ubiegłego roku. Były napastnik Realu Madryt, Karim Benzema, dołączył do Al-Ittihad w czerwcu.

Gerrard podąża śladami swojego byłego kolegi z drużyny Robbiego Fowlera, który w czwartek został mianowany trenerem saudyjskiego drugoligowego zespołu Al-Qadsiah.

Gerrard poprowadził Rangers do pierwszego tytułu Scottish Premiership od 10 lat w 2021 roku, zanim odszedł do Aston Villi, gdzie został zwolniony w październiku ubiegłego roku.

Al-Ettifaq zajął siódme miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej Saudi Pro League w zeszłym sezonie.