Więcej

Ante Simundza: "Korona gra bardzo agresywnie i jeżeli nie odpowiemy, będziemy mieli problem"

Ante Simundza: "Korona gra bardzo agresywnie i jeżeli nie odpowiemy, będziemy mieli problem"
Ante Simundza: "Korona gra bardzo agresywnie i jeżeli nie odpowiemy, będziemy mieli problem"Krystyna Pączkowska, SlaskWroclaw.pl
Trener piłkarzy Śląska Wrocław Ante Simundza przed meczem z Koroną przyznał, że spodziewa się wyjątkowo trudnego i twardego spotkania w Kielcach. "Korona gra agresywnie i jeżeli nie odpowiemy tym samym, będziemy mieli problem" – dodał szkoleniowiec.

Śląsk w ostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy pokonał pewnie Widzew Łódź (3:0). To dopiero druga wygrana w sezonie. Nastroje we wrocławskim klubie nieco się poprawiły, ale sytuacja nadal jest wyjątkowo trudna. Zespół trenera Ante Simundzy zajmuje ostatnie miejsce i do pozycji dającej utrzymanie traci siedem punktów.

"Wiemy, że nadal gramy pod presją, ale jeżeli powiemy, że presja jest problemem, to nie jesteśmy w dobrym miejscu. Presja to przywilej, bo oznacza, że o coś konkurujemy. I tak musimy podchodzić do kolejnych meczów i tak sobie radzić z presją, która jest czymś naturalnym w sporcie" – przyznał trener Śląska.

Sytuacja Śląska Wrocław na 20 lutego
Sytuacja Śląska Wrocław na 20 lutegoFlashscore

Wracają zawieszeni za kartki

Wrocławianie zmniejszyli stratę do miejsca dającego utrzymanie i do tego poprawiła się też sytuacja kadrowa zespołu. Po zawieszeniu za kartki w Kielcach będą mogli już zagrać Serafin Szota i Peter Pokorny, a także nie jest wykluczone, że do dyspozycji będzie już wracający do zdrowia Aleks Petkow.

"Zawsze jestem usatysfakcjonowany, kiedy mam do dyspozycji 20 dobrych i gotowych do gry piłkarzy. To pozwala uzyskać jak najlepsza jakość zespołu. Czy będą zmiany w składzie w porównaniu z meczem z Widzewem? Mam jeszcze dwa dni i dzień meczowy. Nie chcę powiedzieć, że na pewno będą, ale też nie chcę tego wykluczyć. Wszyscy ciężko pracują i walczą o swoje miejsce w składzie, co mnie cieszy" – skomentował trener Śląska.

We Wrocławiu jak mantrę wszyscy powtarzają, że każdy kolejny mecz jest jak finał Ligi Mistrzów. Przed wyjazdem do Kielc nie jest inaczej.

"Oczekuję bardzo ciężkiego meczu. Korona gra bardzo agresywnie i jeżeli nie odpowiemy tym samym, będziemy mieli problem. Musimy jednak też myśleć o sobie i swoich założeniach. Powtórzę jednak: podstawą będzie zaakceptować styl gry Korony, dostosować się do niego i zagrać na takim samym poziomie. Innego wyjścia nie mamy. Jeżeli nie podejmiemy fizycznej walki, będzie bardzo trudno o korzystny wynik" – dodał Simundza.

Kolejne uzupełnienie kadry w drodze

W Śląsku cały czas gorącym tematem są transfery. W czwartek we Wrocławiu ma się pojawić norweski napastnik Henrik Udahl i ma przejść testy medyczne.

"To nie jest tak, że chcemy wziąć jakiegoś piłkarza, aby tylko wziąć. My tak nie pracujemy. Znam tego piłkarza i pasuje on profilem do naszego zespołu. Ale czy się zaadaptuje do drużyny i czy w ogóle dojdzie do tego transferu, tego nie mogę zagwarantować" – krótko odpowiedział trener wicemistrzów Polski.

Jesienią Śląsk zremisował z Koroną 1:1, strzelając gola w ostatniej akcji meczu. Początek sobotniego spotkania w Kielcach o godzinie 14:45. Punkty przeciwko Scyzorom będą tym ważniejsze, że w dwóch kolejnych meczach WKS ma mierzyć się z Legią (w Warszawie 2 marca) i z Pogonią (we Wrocławiu 7 marca).

Nadchodzące mecze Śląska Wrocław
Nadchodzące mecze Śląska WrocławFlashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen