Po 18 kolejkach rozgrywek, przynajmniej do niedzieli, beniaminek z Płocka, dość niespodziewanie, zajmuje pierwsze miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Drużyna trenera Mariusza Misiury, po remisie 1:1 z Koroną, rozpoczęła okres urlopowy, w trakcie którego piłkarze będą pracować zgodnie z indywidualnymi wytycznymi od trenera przygotowania motorycznego Zbigniewa Dąbka.
Wisła dołączyła do ekstraklasy najpóźniej, bo 1 czerwca, pokonując w finale baraży Polonię Warszawa.
Płocczanie mają za sobą bardzo dobrą część sezonu. Są na czele tabeli, co jest osiągnięciem, którego nigdy w historii nie udało się uzyskać żadnemu beniaminkowi ekstraklasy. Liderem byli już wcześniej, po 3. kolejce, potem plasowali się niżej, w najmniej korzystnym momencie zajmowali szóste miejsce po 12. kolejce, teraz ponownie prowadzą w tabeli.
Wisła przegrała dotychczas najmniej, bo tylko dwa spotkania, zanotowała zaś najwięcej, bo dziewięć remisów. W żadnym meczu nie straciła więcej niż jednego gola, bramkarz Rafał Leszczyński tylko 12 razy sięgał do siatki. Płocczanie na koniec rundy zanotowali dziesięć meczów z rzędu bez porażki, w tym jest osiem remisów.
To była bez wątpienia najlepsza połowa sezonu w historii występów Wisły w ekstraklasie, a trener Misiura zapewnia, że jego drużyna nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Po blisko miesięcznej przerwie, gdy zawodnicy będą mieli czas na zasłużony odpoczynek, pojawią się w klubie 7 stycznia.
Od razu po badaniach, drużyna poleci na zgrupowanie w Turcji. Od 8 do 22 stycznia „Nafciarze” będą przebywali w Hotelu Rixos Premium Belek, gdzie pod okiem sztabu szkoleniowego czeka ich praca nad formą przed inauguracją rundy wiosennej, zaplanowaną na przełom stycznia i lutego.
Na obozie w Turcji spędzą w sumie kilkanaście dni. W jego trakcie zaplanowane zostały cztery spotkania z ekstraklasowymi klubami z Rumunii (Rapid Bukareszt, 10 stycznia), Słowenii (NK Aluminij, 14), Czech (Bohemians Praga, 17) oraz Serbii (FK Radnicki Kragujevac, 21).
Po powrocie do kraju, piłkarze będą kontynuować przygotowania na płockich obiektach, aż do wznowienia rozgrywek i meczu z Rakowem Częstochowa, który został zaplanowany na niedzielę 1 lutego (godz. 14.45).