Więcej

Górak: Transfery lubią ciszę. Brakuje nam jeszcze 2-3 graczy

Górak: Transfery lubią ciszę. Brakuje nam jeszcze 2-3 graczy
Górak: Transfery lubią ciszę. Brakuje nam jeszcze 2-3 graczyPAP/Jarek Praszkiewicz
Piłkarze ekstraklasowego GKS Katowice spotkali się na pierwszym treningu po wakacjach. Nieobecny był m.in. Oskar Repka, który w środę bierze ślub. „Rozmowy transferowe trwają, ale lubią ciszę. Brakuje nam jeszcze 2-3 graczy” – powiedział trener Rafał Górak.

Jego drużyna rok wcześniej wróciła po 19 latach do Ekstraklasy i skończyła miniony sezon na ósmym miejscu.

„Niewątpliwie przed startem poprzednich przygotowań towarzyszyły nam inne emocje. Sposób pracy na okres letni mamy podobny. Wiadomo, kto odszedł. Kwestia przychodzących jest rozwojowa. Rozmowy trwają z kolejnymi graczami, czekamy na ich efekty” – dodał szkoleniowiec.

Na razie GKS wykupił z duńskiego Broendby IF pomocnika Mateusza Kowalczyka, który grał w katowickiej drużynie przez rok na zasadzie wypożyczenia i jest zawodnikiem kadry U-21. Doszło dwóch graczy linii środkowej, którym wygasły umowy w Pogoni Szczecin - Marcel Wędrychowski i Kacper Łukasiak.

Po wykupie kontrakt Kowalczyka automatycznie został przedłużony o trzy lata. Piłkarz został powołany na ubiegłoroczne wrześniowe zgrupowanie seniorskiej kadry, a obecnie występuje w finałach mistrzostw Europy U-21.

„To bardzo poważny ruch właściciela w kierunku tego, aby GKS ugruntował swoją pozycję w Ekstraklasie. Skorzystanie z opcji wykupu poprzedziły długie rozmowy z zarządem i właścicielem. Gra Mateusza się broniła” – zaznaczył Górak.

Katowiczanie byli powszechnie chwaleni za swoją grę.

„Mówi się, że graliśmy fajną piłkę, co dało nam ósme miejsce. Trudno chcieć teraz podążać inną drogą. Cierpliwość, praca, by codziennie stawać się lepszymi. Mnie nie chodzi o miejsce, tylko o progres. Zapowiada się świetna kampania, a my mamy robić swoje” – ocenił.

Pozycja GKS-u Katowice na koniec sezonu
Pozycja GKS-u Katowice na koniec sezonuFlashscore

Od końca marca GKS podejmuje rywali na nowym stadionie, mogącym pomieścić 15 tysięcy kibiców. Trybuny wiosną były pełne.

„Wydaje mi się, że udało się trochę rozkochać mieszkańców Katowic w Gieksie. To jest dla ogromnie ważne” – dodał trener.

Po zakończeniu rozgrywek z klubem pożegnało się m.in. dwóch napastników – Sebastian Bergier i Filip Szymczak. Wciąż kontuzjowany jest Adam Zrelak, który urazu stawu skokowego nabawił się podczas listopadowego meczu z Cracovią.

„Wyszedł z tego, ale pojawił się poważny ból w kolanie. Zapadła decyzja o zabiegu, który już się odbył. Teraz Adama czeka 3-4 tygodnie przerwy. Po diagnozie był "zabity", moją rolą jest wzmacnianie zawodników. Czekamy, aby doszedł do zdrowie, wie, że ma nasze pełne wsparcie. Mamy pomysły na zapełnienie luki po nieobecnych na pozycji „9”, ale rozmowy nie są łatwe” – wyjaśnił szkoleniowiec.

Poniedziałkowy trening odbył się na starym stadionie w Katowicach.

„Złego słowa na niego nie dam powiedzieć, bo by się na mnie obraził i nie szło by mi na nowej arenie. Ze stadionami jest jak z kobietami - są piękne i młode, ale te dojrzałe również urocze” – podsumował ze śmiechem Górak.

Na poniedziałkowych zajęciach zabrakło też m.in. kadrowicza Oskara Repki, który w środę bierze ślub.

Poza Szymczakiem i Bergierem z klubem pożegnali się również Bartosz Baranowicz, Adrian Danek, Dawid Drachal, Aleksander Komor i Mateusz Mak.

W trakcie letnich przygotowań piłkarze GKS pojadą na zgrupowanie do Opalenicy i rozegrają cztery sparingi - z FC Koszyce, Pogonią Szczecin, pierwszoligową Stalą Rzeszów oraz Sigmą Ołomuniec.

W pierwszej kolejce zespół trenera Góraka podejmie 19 lipca Raków Częstochowa.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen