Więcej

Illa Szkuryn oficjalnie zawodnikiem Legii Warszawa. "Legia to szansa, ale i odpowiedzialność"

Illa Szkuryn oficjalnie zawodnikiem Legii Warszawa. Legia to szansa, ale i odpowiedzialność
Illa Szkuryn oficjalnie zawodnikiem Legii Warszawa. Legia to szansa, ale i odpowiedzialnośćMateusz Kostrzewa, Legia.com
Kibice Legii długo czekali na klasowego napastnika, a dostali Illę Szkuryna. Reakcje są krytyczne, bo Białorusin ma za sobą seryjnie marnowane sytuacje i ogólnie słabą jesień. Jeśli jednak szansę wykorzysta, wiosna może na długo zapaść w pamięć kibicom Wojskowych.

Okno transferowe się zamyka, a kolejne nazwiska typowane jako najbardziej pożądane wzmocnienie ataku Legii Warszawa trzeba było skreślić z listy. Stołeczna ekipa nie zdołała sprowadzić Ioannisa Pittasa, który wybrał korzystniejszą ofertę CSKA Sofia. Kaly Sène miał być również przedmiotem oferty Legii, ale do transakcji nie doszło. Ole Saeter? Też nic nie wyszło.

Nazwisk przymierzanych do Legii było kilka, a skończyło się na Illi Szkurynie. Białorusin przechodzi ze Stali Mielec w ramach drugiego najwyższego transferu zespołu z Podkarpacia, z Legią wiąże się na trzy kolejne lata. Dla mielczan to cenne środki w walce o stabilność finansową, ale czym transfer okaże się dla Legii? Na razie wydaje się opcją awaryjną. W mediach społecznościowych wywołał głównie rozczarowanie, bo nie na to liczyli fani Wojskowych.

Illa Szkuryn (zapis stosowany przez Legię to niespolszczone Illia Shkuryn) ma za sobą rozczarowującą jesień, podczas której wielokrotnie w Mielcu podnoszono argument "trzeba było sprzedać go latem". Prezes Klimek mierzył się w jednym z wywiadów z pytaniem, czy nie przespano najlepszej chwili na transfer. Wtedy wyrażał nadzieję, że jeszcze się uda. I udało się sprzedać zawodnika dobrze (nieoficjalnie pada kwota 1,5 mln euro), nawet jeśli dla Legii nie był ani pierwszym, ani nawet trzecim wyborem.

Oglądając jego mecze w Stali od początku sezonu 2024/25, faktycznie trudno uwierzyć, że mówimy o piłkarzu wartym 2 mln euro. Marnował świetne okazje, jakość strzałów i podejmowane decyzje rozczarowywały i w efekcie po 20 meczach miał na koncie tylko 5 goli w Mielcu. Dla porównania, w sezonie 23/24 był drugim najskuteczniejszym strzelcem PKO BP Ekstraklasy z 16 trafieniami i walczył o koronę z Erikiem Exposito.

Nie ulega wątpliwości, że Szkuryn wciąż ma potencjał, by dać fanom Legii wiele radości. Jego charakterystyka nie do końca pasuje do dotychczasowej gry Wojskowych, ale to nie zamyka drzwi do dobrych wyników. Wiele będzie zależeć od tego, na ile dobrze wkomponuje się w kadrę Goncalo Feio. Sam zawodnik zapowiada, że chce wykorzystać szansę. 

"To duży krok w mojej karierze i cieszę się razem z moją rodziną, że zostałem zawodnikiem Legii. Czuję pozytywne emocje związane z tym transferem. Legia to szansa, ale i duża odpowiedzialność. Chciałbym podziękować klubowi, szczególnie trenerowi, za taką możliwość. Przed nami wymagająca część sezonu. Chcę strzelać gole i pomóc zespołowi wygrywać na drodze do mistrzostwa i Puchar Polski" – mówi Illa Szkuryn. 

Statystyki Szkuryna w ostatnich sezonach
Statystyki Szkuryna w ostatnich sezonachFlashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen