Felix trafił do Gliwic w lipcu 2018 z trzecioligowego hiszpańskiego zespołu Lleida Esportiu i po niespełna roku cieszył się wraz z kolegami z pierwszego w historii klubu tytułu mistrza Polski.
Wybrany najlepszym piłkarzem polskiej ekstraklasy w sezonie 2019/2020 wyjechał na dwa lata do tureckiego Sivassporu. W sierpniu 2022 wrócił do Piasta i podpisał kontrakt obowiązujący do końca czerwca 2023, z opcją przedłużenia o rok. Jak wtedy mówił ze smutkiem, statuetka MVP ekstraklasy zginęła mu podczas przeprowadzki do Hiszpanii.
W gliwickich barwach rozegrał dotąd 162 mecze, w których zdobył 46 bramek. Jest najlepszym zagranicznym strzelcem (39 trafień) klubu w historii jego występów w ekstraklasie. W ogólnej klasyfikacji strzelców Piasta zajmuje drugie miejsce, do prowadzącego Kamila Wilczka traci sześć bramek.
W ostatnim meczu ligowym z Widzewem Łódź (0:2) doznał złamania trzeciej kości śródręcza w lewej dłoni i przeszedł operację. Nie może jeszcze grać, ale wrócił już do treningów.
"Siedem lat temu przyjechałem do Gliwic i nie wiedziałem, czy to była dobra decyzja. Teraz mam pewność, że była to najlepsza decyzja. Ja i moja rodzina jesteśmy tu bardzo szczęśliwi i dlatego chcę powiedzieć, że zostanę tu do 2027 roku. Dziękuję Piastowi za zaufanie, a kibicom za wsparcie" – powiedział wychowanek Atletico Madryt, cytowany przez oficjalną stronę klubową.
Wcześniej o zakończeniu po sezonie współpracy z Piastem poinformował jego trener Aleksandar Vuković.