Kolejne piątkowe zwycięstwo dla Rakowa? Czy Motor odzyska miano najlepszego beniaminka?

PAP

Piątkowy mecz trzeciego w tabeli Rakowa Częstochowa z siódmym Górnikiem Zabrze oraz niedzielny pojedynek szóstej Cracovii z Jagiellonią Białystok zapowiadają się najciekawiej w 22. kolejce piłkarskiej ekstraklasy. Lech Poznań podejmie w niedzielę czternaste Zagłębie Lubin.

Im bliżej końca sezonu, tym większy staje się ścisk w czołówce. W miniony weekend Jagiellonia dogoniła Lecha Poznań, który przegrał z Rakowem. Dzięki temu Medaliki mają już tylko punkt straty do lidera, a całe podium "mieści się" w jednym punkcie różnicy. Czwarta Legia Warszawa i piąta Pogoń Szczecin mają po 36 oczek.

Czołówka Ekstraklasy przed 22. kolejkąFlashscore

Jaga i Raków przed sporym wyzwaniem

W 22. kolejce PKO BP Ekstraklasy teoretycznie najtrudniejsze zadanie w 22. kolejce mają Jagiellonia i Raków. Mistrzowie Polski, których jeszcze w czwartkowy wieczór czeka rewanżowy baraż u siebie z Backą Topolą o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji UEFA, zmierzą się w niedzielę na wyjeździe z Cracovią. O tym, że Pasy umieją grać z Jagiellonią, świadczy wynik meczu tych drużyn z poprzedniej rundy. 17 sierpnia Cracovia zwyciężyła w Białymstoku 4:2. Mimo rozczarowującego startu wiosny, Cracovia zamierza ucieszyć wygraną kibiców, którzy najpewniej zapełnią stadion do ostatniego miejsca.

Na solidnego rywala w tej kolejce trafia również Raków. Zespół Marka Papszuna już w piątkowy wieczór podejmie Górnika Zabrze. Wprawdzie zabrzanie wystąpią osłabieni brakiem pauzującego za kartki Lukasa Podolskiego, ale gospodarze - z tego samego powodu - nie mogą wystawić Frana Tudora. W sierpniowym meczu z udziałem obu drużyn w Zabrzu nie padły bramki.

Częstochowski zespół świetnie spisuje się na wyjazdach, gdzie jako jedyny nie przegrał ani w razu w tym sezonie, jednak na swoim stadionie gra poniżej oczekiwań. Z 10 meczów wygrał tylko cztery (ostatni 2 listopada ze Stalą Mielec 1:0).

Czy Legia i Pogoń doskoczą do podium?

Czwarta Legia w sobotę zmierzy się w Radomiu z piętnastym Radomiakiem, a piąta Pogoń - wcześniej tego dnia - w Łodzi z jedenastym Widzewem. Legioniści właśnie dopięli transfer Illy Szkuryna ze Stali Mielec i choć w Radomiu mają rozegrać mecz przyjaźni przed kompletem publiczności, to każdy wynik inny niż komplet punktów będzie niepowodzeniem. Kompletnie przebudowany Radomiak potrafi napsuć krwi wyżej notowanym rywalom, choć jeszcze daleka droga do pełnego zgrania kadry.

Piłkarze ze Szczecina są rewelacją początku 2025 roku. Wygrali wszystkie mecze i stracili tylko jedną bramkę w trzech kolejkach. Wyniki są tym bardziej godne uwagi, że Portowcy w czasie przerwy zimowej stracili kilku ważnych piłkarzy, m.in. reprezentanta Armenii Wahana Biczachczjana, który wzmocnił Legię. Sprowadzili natomiast do swojego sztabu szkoleniowego - w roli asystenta Roberta Kolendowicza - Tomasza Grzegorczyka, jeszcze niedawno imponującego serią zwycięstw jako trener pierwszoligowej Arki Gdynia. Efekty jego pracy już widać.

Tymczasem prowadzony przez Daniela Myśliwca Widzew zawodzi swoich licznych kibiców. Jeżeli wziąć pod uwagę tylko trzy tegoroczne mecze i bilans bramkowy, jest najgorszym zespołem z całej ligowej stawki. Przegrał 1:4 z Lechem, zremisował 1:1 z Cracovią i uległ 0:3 ostatniemu Śląskowi Wrocław. Do tego dochodzą kadrowe braki łodzian i wewnętrzne napięcia w klubie.

Odmienione oblicze beniaminków

Ważny mecz dla układu w dolnej części tabeli odbędzie się w niedzielne południe w Gdańsku, gdzie szesnasta Lechia zagra z siedemnastą, czyli przedostatnią Puszczą Niepołomice. Gdańszczanie dwukrotnie zimą mieli zawieszaną licencję i nakładany zakaz transferowy, a mimo to spisują się w tym roku znakomicie - zdobyli już siedem punktów (dwa ostatnie mecze wygrali). Pod wodzą Johna Carvera poprawę w grze Biało-Zielonych widać gołym okiem, tymczasem łatana kadrowo Puszcza nie zachwyca. Choć, po prawdzie, nie z zachwycania jest w tym sezonie znana.

Najbliższą kolejkę zakończy poniedziałkowa rywalizacja beniaminków w Lublinie, gdzie dziesiąty Motor, wciąż czekający na pierwsze tegoroczne zwycięstwo, podejmie ósmy GKS Katowice. Motor kończył jesień jako rewelacja, dlatego wiosenne wyniki są sporym rozczarowaniem. Za to GieKSa pozostaje niepokonana wiosną i przejęła miano najlepszego beniaminka. Czy je utrzyma?