Więcej

Mateusz Stolarski: "Na pewno musimy dłużej utrzymywać odpowiedni rytm"

Mateusz Stolarski: "Na pewno musimy dłużej utrzymywać odpowiedni rytm"
Mateusz Stolarski: "Na pewno musimy dłużej utrzymywać odpowiedni rytm"Łukasz Wójcik, Motor Lublin
Trener piłkarzy Motoru Lublin Mateusz Stolarski przed wyjazdem do Białegostoku na mecz ekstraklasy z Jagiellonią przyznał, że prawdziwego mistrza poznaje się po tym, jak gra w następnym sezonie po sukcesie. "Jagiellonia robi to świetnie, wciąż walczy na trzech frontach" - zaznaczył.

Jagiellonia po znakomitej inauguracji wiosennej części rozgrywek, kiedy rozgromiła Radomiaka 5:0, w ostatnim meczu ligowym niespodziewanie uległa Stali w Mielcu 1:2. Natomiast w czwartek w pierwszym spotkaniu barażowym o 1/8 finału Ligi Konferencji pokonała w Serbii TSC Backa Topola 3:1 i mocno zwiększyła swoje szanse na kontynuowanie przygody w europejskich pucharach.

Motor zaś, po serii pięciu spotkań bez porażki przed zimową przerwą, w dwóch pierwszych w drugiej rundzie ekstraklasy zdobył jeden punkt, remisując u siebie z Lechią Gdańsk 1:1 i przegrywając w Kielcach z Koroną 0:1. Obydwie stracone bramki padły z rzutów karnych po analizach VAR.

"Chcemy zdecydowanie lepiej wejść w rytm niedzielnego meczu niż miało to miejsce w spotkaniach z Lechią czy Koroną. Nie skupiamy się tylko na tym, co było złe, ale dostrzegamy również pozytywy, do których zaliczyć trzeba grę w drugich połowach. Na pewno musimy dłużej utrzymywać odpowiedni rytm" - uważa Stolarski.

Lubelski szkoleniowiec przyznał, że nie uznaje czegoś takiego, jak "podmęczony rywal".

"Po to gramy w piłkę, żeby grać co trzy dni. Dążymy do tego, żeby naśladować najlepsze ligi, kiedyś do nich dołączyć, a tam spotkania często są co trzy dni. Piłkarze Jagiellonii już w poprzedniej rundzie pokazali, że to im nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, mogło to spowodować, że stali się mocniejsi. Wpadli w fajną serię, nie czekali tydzień na zwycięstwo, tylko trzy dni. Podobnie miała Legia Warszawa, 10 czy 11 spotkań bez porażki. Bardzo się cieszę, że nasi dwaj reprezentanci w europejskich pucharach pokazują, że gra co trzy dni może pozytywnie wpływać na zespół" - dodał 32-letni, najmłodszy trener w ekstraklasie.

Jak wskazał, mam nadzieję, że kibice zobaczą w Białymstoku dobre, fajne widowisko. "No i z punktami po naszej stronie" - zauważył.

Kto nie zagra w Motorze?

Kilku piłkarzy Motoru zmaga się z drobnymi urazami, ale występy poszczególnych zawodników w meczu w Białymstoku nie są zagrożone. W klubie jednak nie ukrywają, że poszukiwany jest bramkarz, bo sprowadzony w przerwie zimowej Słoweniec Gasper Tratnik złamał palec i jest wyłączony na ok. 7-8 tygodni, co oznacza, że ewentualnym zmiennikiem Kacpra Rosy jest tylko młodzieżowiec Oskar Jeż.

"Możemy zostać w takim układzie, jaki mamy obecnie, natomiast trzeba pamiętać, że w razie drobnego urazu, czerwonej kartki czy choroby, będziemy zmuszeni do działania pod presją i musimy mieć jakieś rozwiązanie przygotowane. Stąd rozpatrujemy różne kandydatury, w tym Kacpra Tobiasza z Legii, który na pewno ma coś do udowodnienia, a ja lubię mieć takich ludzi w swoich szeregach" - przekazał Stolarski.

Mecz 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy Jagiellonia - Motor odbędzie się w niedzielę o godz. 17:30. W rundzie jesiennej w Lublinie Jagiellonia wygrała 2:0.

Jesienią Jaga pierwszy raz wygrała z Motorem, wcześniej była seria remisów w meczach towarzyskich
Jesienią Jaga pierwszy raz wygrała z Motorem, wcześniej była seria remisów w meczach towarzyskichFlashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen