Nie było go w kadrze na mecz w Backiej Topoli, z ławki oglądał walkę z GKS-em Katowice, przeciwko Widzewowi również nie pojawił się w kadrze meczowej. Tylko zeszłotygodniowy pojedynek Legii z Miedzią w Legnicy odbył się z udziałem Maxiego Oyedele. Wszedł po przerwie, ale był wyraźnie pod formą.
Okazuje się, że młody reprezentant Polski doznał urazu stawu skokowego i nie jest w pełni sprawny. Po konsultacjach i badaniach zapadła decyzja, że najlepszą drogą do odzyskania pełnej sprawności będzie zabieg. Ten zaplanowano w drugiej połowie tygodnia.
"Szacowana przerwa w treningach potrwa kilka tygodni. Zawodnik w tym czasie będzie pracował nad powrotem na boisko pod opieką sztabu motoryczno-medycznego" – napisała Legia w krótkim komunikacie.
