Milik jest uważany za zawodnika, którego to Nawałka odkrył na polskim rynku. Oczywiście obecnie gra on dla Juventusu, a wcześniej reprezentował barwy Napoli, Marsylii czy Ajaksu Amsterdam, ale zaczynał przecież na boiskach Ekstraklasy, gdzie debiutował w Górniku Zabrze właśnie pod okiem Nawałki. To on rozpoczął jego seniorską karierę na najwyższym szczeblu.
To również Nawałka na poważnie postawił na Milika w reprezentacji Polski. Ten debiutował co prawda jeszcze u Waldemara Fornalika, ale to Nawałka zaczął na niego regularnie stawiać. Milik strzelił przecież bramkę z Niemcami w wygranym przez Polskę 2:0 meczu na Stadionie Narodowym, który rozpoczął świetne czasy polskiej kadry pod wodzą Nawałki. Teraz jednak sytuacja napastnika jest trudna, ponieważ został on pominięty przez Michała Probierza przy ostatnich powołaniach.
"Jeżeli chodzi o grę ofensywną, czy tę po stracie piłki, Arek Milik jest to bardzo wszechstronny zawodnik, świetnie wyszkolony. Fakt, że strzelał bardzo mało bramek, to kwestia przede wszystkim kontuzji, przez które mało grał. Pamiętamy, że kilka razy opuszczał zgrupowanie z przyczyn zdrowotnych" - powiedział Nawałka.
"Kwestia, która jest zawsze otwarta, to pomysł trenera na zawodników, a w tym wypadku na Arka. Zaufałbym również w tej kwestii trenerowi Probierzowi, który potrafił zbudować Nicolę Zalewskiego. Widać, że selekcjoner ma dobre podejście, potrafi odpowiednio działać socjotechnicznie. Oby powiodła się również misja budowania Arka Milika" - powiedział były selekcjoner reprezentacji Polski.
Milik był obecny na pierwszym zgrupowaniu pod wodzą Probierza, ale mimo swojej dostępności nie otrzymał powołania na ostatnie zgrupowanie. Do jego gry w kadrze wiele uwag mają kibice, którzy nie są zadowoleni z jego postawy na boisku. Milik w 72 występach dla Polski zdobył 17 bramek.