Urodzony w 1962 roku Jan Furtok przez prawie całą karierę piłkarską był związany z GKS-em Katowice, dla którego grał w latach 1979-1988 oraz 1996-1997. Klub w hołdzie dla swojej legendy zastrzegł numer "9". W 299 spotkaniach zdobył 122 gole i jest dzięki temu najlepszym strzelcem w dziejach GieKSy, z którą zdobył Puchar Polski w 1986 roku.
W międzyczasie przez pięć lat grał dla HSV Hamburg (1988-1993), gdzie został m.in. wicekrólem strzelców Bundesligi w 1991 roku (20 goli) oraz dwa sezony spędził w Eintrachcie Frankfurt (1993-1995).
Furtok zagrał 36 razy w barwach reprezentacji Polski i strzelił w tym czasie 10 goli. Był uczestnikiem mundialu w 1986 roku, a w historii zapisał się golem strzelonym ręką przeciwko San Marino w 1993 roku, który dał biało-czerwonym zwycięstwo 1:0. W 2019 roku Jan Furtok został uhonorowany przez PZPN, który z okazji swojego 100-lecia umieścił rodowitego katowiczanina wśród stu najwybitniejszych reprezentantów Polski.

Po zakończeniu kariery pracował z sukcesami jako trener młodzieży w GieKSie. Pomagał Klubowi jako dyrektor sportowy i trener pierwszej drużyny. Po odbudowie GKS-u w IV lidze stanął na czele Klubu jako jego prezes.
"Jego status legendy jest niepodważalny, jednak nasz "Jasiu" nigdy nie domagał się specjalnego traktowania. Miał GieKSę w sercu i na przestrzeni wielu lat reprezentował zarówno barwy Klubu, jak i całe Katowice. "Nie myślę w takich kategoriach o sobie. Jestem normalnym człowiekiem. O tym wszystkim decydują i osądzają ludzie. Ja po prostu wykonywałem swoją pracę" – podkreślał. Śmierć Jana Furtoka to ogromna strata dla społeczności GKS-u, Miasta Katowice i całej polskiej piłki. Rodzinie i najbliższym pana Jana składamy najszczersze kondolencje. Łączymy się w bólu z rodziną zmarłego" – czytamy w komunikacie GKS-u Katowice.