Tuż przed startem sezonu 2025/26 Ekstraklasy Jagiellonia Białystok ogłosiła bardzo ciekawe wzmocnienie. Po serii odejść z klubu udało się znaleźć piłkarza na prawą stronę formacji defensywnej, w dodatku z całkiem okazałym CV.
Co prawda Alejandro Pozo nigdy dotąd nie grał poza Hiszpanią, ale w swoim kraju dorobił się marki już w wieku 25 lat. Reprezentował już barwy Sevilli, Granady, Mallorki, Eibaru i Almerii. Najwięcej czasu spędził w ostatnim z klubów i pozostaje jego zawodnikiem, ponieważ do Białegostoku trafił w ramach wypożyczenia.
Łącznie Pozo uzbierał ponad 100 meczów na poziomie LaLigi, choć najlepiej wypadał na jej zapleczu. Przed awansem i po spadku Almerii był nieodzowny w składzie, w dwóch sezonach zapewniając drużynie łącznie 5 goli i 7 asyst na poziomie LaLigi 2.
"Prawda jest taka, że obecność Hiszpanów w zespole bardzo ułatwia dołączenie do drużyny. Rozmawiałem już z Jesusem Imazem i mówił mi o klubie, kibicach i życiu tutaj. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę tu być. Chciałbym poznać moich kolegów i trenować" - powiedział piłkarz po zmianie barw.