Więcej

Piątek z Ekstraklasą: Remis w Gliwicach, Raków liderem tabeli dzięki trafieniu Kochergina

Zaktualizowany
Piątek z Ekstraklasą: Cztery gole i podział punktów w Gliwicach, Raków gra o miejsce lidera
Piątek z Ekstraklasą: Cztery gole i podział punktów w Gliwicach, Raków gra o miejsce lideraPressFocus / ddp USA / Profimedia
W piątek rozpoczęła się 22. kolejka PKO BP Ekstraklasy. W pierwszym starciu Piast Gliwice zremisował u siebie ze Stalą Mielec 2:2, choć obie drużyny obejmowały w meczu prowadzenie. W drugim spotkaniu Raków Częstochowa pokonał Górnika Zabrze i wskoczył na pozycję lidera w ligowej tabeli.

Raków Częstochowa - Górnik Zabrze (1:0)

Od pierwszych minut spotkania rozgrywanego w Częstochowie obie drużyny skupiły się przede wszystkim na odpowiedniej organizacji gry w defensywie. Nieliczne ataki i próby pokonania bramkarza rywali kończyły się na interwencjach obrońców, jak w przypadku Adriano czy Aleksandra Buksy. Zespołowe akcje nie przynosiły rezultatu, dlatego tuż po upływie pół godziny gry na indywidualne rozwiązanie zdecydował się Jonatan Braut Brunes. Norweg efektownie zwiódł przeciwników i oddał potężny strzał, ale piłka przeleciała nad poprzeczką.

Wszystko wskazywało na to, że pierwsza połowa zakończy się bez jakiegokolwiek celnego strzału, ale tuż przed przerwą błysnął Vladyslav Kochergin. Pomocnik zdobył swoją piątą bramkę w Ekstraklasie w tym sezonie, trafiając po raz pierwszy od 7 grudnia 2024 roku w meczu przeciwko Motorowi Lublin. To jego piąty gol w sezonie, żaden zawodnik Rakowa nie ma ich więcej.

Podopieczni Marka Papszuna mają bilans W9, R3, P0, gdy zdobywają bramkę otwierającą wynik w Ekstraklasie w tym sezonie. Także i tym razem podziałało to na nich motywująco, gdyż drugą odsłonę rywalizacji rozpoczęli o wiele odważniej niż rywale. Aktywni byli szczególnie Jean Carlos czy Ivi Lopez, jednak ich uderzenia nie znajdowały drogi do siatki. Groźnie zrobiło się po próbie Jesusa Diaza, ale w ostatniej chwili jego strzał został zablokowany przez Kryspina Szcześniaka.

Oceny zawodników
Oceny zawodnikówFlashscore

Zdecydowanie najbardziej zapracowany zawodnik drużyny Jana Urbana po chwili zatrzymał także Leonardo Rochę. To jednak nie uchroniło gości przed porażką, gdyż gol z pierwszej połowy okazał się decydujący. Tak wynik sprawił, że Górnik utrzymał siódme miejsce w tabeli, a Raków - przynajmniej do niedzieli - pozostanie liderem Ekstraklasy.

Piast Gliwice - Stal Mielec (2:2)

Zespół z Podkarpacia w tym sezonie tylko raz wygrał poza Mielcem. Stało to się 24 listopada (16. kolejka spotkań), kiedy to pokonał Radomiaka Radom 2:1.

Piast w ciągu pierwszych 20 minut miał trzy klarowne sytuacje do objęcia prowadzenia: w 10., 15. i 17. min. Jednak za każdym razem defensywa Stali potrafiła zażegnać niebezpieczeństwo.

W 22. min groźnie uderzył Miłosz Szczepański, ale także i w tym przypadku Jakub Mądrzyk zachował czyste konto. Piast potem - jeszcze przy stanie 0:0 - miał kilka okazji do zdobycia gola, ale to Stal jako pierwsza zdołała trafić do siatki. Konkretnie uczynił to kapitan mielczan Krystian Getinger, dobrze uderzając piłkę w trakcie olbrzymiego zamieszanie pod bramką gliwiczan.

W 53. min mielczanie podwyższyli prowadzenie. Za faul Igora Drapińskiego na Robercie Dadoku sędzia podyktował rzut karny, który wykorzystał Piotr Wlazło.

Piast zmniejszył straty w 59. min. Wówczas Jorge Felix wykorzystał błąd defensywy dwukrotnych mistrzów Polski (1973, 1976). Przed polem karnym rywala doskoczył do "bezpańskiej" piłki. Następnie Felix wbiegł w obręb "16", minął jednego obrońcę, nie dał sobie odebrać piłki mimo ambitnych ataków kolejnego gracza Stali i z pięciu metrów celnie strzelił.

Statystyki meczu
Statystyki meczuFlashscore

Gliwiczanie nadal grali bardzo ofensywnie i wyrównali w 71. min. Po zagraniu z prawej strony piłka trafiła w pole karne Stali, mielczan zdołali zablokować zagranie Erika Jirki. Potem piłka trafiła do Michała Chrapka, który nie będąc pilnowanym bez większego problemu pokonał Mądrzyka.

Piast miał jeszcze kilka okazji do zdobycia gola na wagę trzech punktów, ale wynik spotkania nie uległ zmianie. W doliczonym czasie gry drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczy Wlazło.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen