Więcej

Przepaść między beniaminkami, Wisła Płock rozjechała Niecieczę na koniec kolejki

Zaktualizowany
Przepaść między beniaminkami, Wisła Płock rozjechała Niecieczę na koniec kolejki
Przepaść między beniaminkami, Wisła Płock rozjechała Niecieczę na koniec kolejki Sebastian Wiciński, Wisła Płock SA

Nieciecza bardzo chciała utrzymać bezbramkowy remis, ale płocczanie wybili jej to z głowy w mniej niż pół godziny. Do przerwy oglądaliśmy już knock-down i później wystarczyło przytrzymać rywali, by się nie podnieśli. Nafciarze przełamują się kosztem drugiego z beniaminków, choć nie udało się utrzymać czystego konta.

Ostatni mecz 12. kolejki PKO BP Ekstraklasy rozpoczął się faktycznie „poniedziałkowo” i w październikowym chłodzie nie chciał rozgrzać kibiców. W dużej mierze odpowiadała za to Nieciecza, próbująca przede wszystkim wybić Wiśle Płock z głowy szybkie otwarcie wyniku.

Sprawdź szczegóły meczu Wisła Płock – Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Składy i noty za mecz Wisła Płock - Nieciecza
Składy i noty za mecz Wisła Płock - NiecieczaFlashscore

Przez pierwszych 10 minut oba zespoły odhaczyły swoje pierwsze próby i przyjezdnym z Małopolski pewnie by to wystarczyło. Goście liczyli na VAR po kwadransie, gdy Lecoeuche padł w polu karnym. Jarosław Przybył pewności nie miał, z wozu poszedł sygnał „gramy dalej”. W 19. minucie szczęścia z tyluż metrów próbował Dani Pacheco, jednak uderzenie nie mogło przestraszyć Miłosza Mleczki, lądując mu w rękawicach po koźle. 

W rewanżu goście szukali szczęścia, ale zwłaszcza Morgan Fassbender miał rozregulowany celownik i nie zdołał zmieścić piłki w świetle bramki. Za to rozegranie rzutu rożnego z 29. minuty dało Nafciarzom prowadzenie, gdy Pacheco ponownie przymierzył z dystansu i tym razem wsunął piłkę idealnie po bocznej siatce. Interweniujący Mleczko był bez szans.

Po otwarciu wyniku gospodarze szukali kolejnych trafień, jednak Pacheco (33. min) i Dominik Kun (36. min) nie mieli szczęścia, blok i pudło ratowały Mleczkę. Dopiero przed przerwą Wisła dobiła gości, kiedy Łukasz Sekulski doskonale wywalczył pozycję i uderzył z główki nie do obrony po miękkiej wrzutce Rogelja. Moment później Deni Juric zachował zimną krew jako finalizujący kontrę, pokonując golkipera Niecieczy efektownym uderzeniem w dalszy róg.

Choć to goście mieli lepszą okazję na otwarcie drugiej połowy, Nafciarze szybko odzyskali inicjatywę i nie poprzestaliby na trzech golach, gdyby celowniki były lepiej skalibrowane. Dopiero w 60. minucie Rafał Leszczyński musiał się wykazać przy obronie główki Bartosza Kopacza po rzucie rożnym. 

Nawet bramka na pocieszenie nie chciała gościom wpaść – po rzucie wolnym z 80. minuty były chyba trzy próby uderzenia, wszystko blokowali obrońcy Wisły. Dopiero Andrias Edmundsson niechcący wyciągnął pomocną dło… nogę do Niecieczy, przy próbie wybicia kierując piłkę poza zasięgiem Leszczyńskiego do bramki w 83. minucie na 3:1. Matchoi Djalo dwoił się w ostatnich minutach w poszukiwaniu gola, lecz Mleczko już nie pękł. 

Statystyki meczu Wisła Płock - Nieciecza
Statystyki meczu Wisła Płock - NiecieczaFlashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen