Jose Pozo pojawił się w Ekstraklasie w celu ratowania Śląska Wrocław. Ten cel się nie udał, ale Hiszpan udał się Śląskowi na tyle, że chętnych na jego usługi nie brakowało. Goal.pl poinformował, że 29-latek związał się właśnie z Pogonią Szczecin.
W zimowym okienku Śląsk dokonał kilku interesujących wzmocnień, by wrócić do walki o utrzymanie. Transfery – ogólnie rzecz biorąc – wypaliły, jakość gry wzrosła wyraźnie i do walki udało się wrócić. Na utrzymanie to jednak nie wystarczyło i teraz otwarta jest kwestia kadry Wojskowych na sezon 25/26.
Jedną odpowiedź właśnie dostaliśmy: Jose Pozo nie zostanie w Śląsku. Według Goal.pl 29-letni hiszpański pomocnik pojawił się w niedzielę w Szczecinie, by podpisać umowę z Pogonią. I trudno się dziwić. Nie tylko jako nastolatek ogrywał się w Realu Madryt i Manchesterze City, ale długie lata spędził w Rayo Vallecano, gdzie dopiero w rozgrywkach 23/24 brakło dla niego miejsca i wyjechał na Cypr.
Portfolio ma co najmniej imponujące jak na Ekstraklasę, ale to grą zapracował na szerokie uznanie. Gol i asysta w meczu z Cracovią były jego najjaśniejszym punktem sezonu, ale w każdym z 15 meczów miał spory jakościowy wkład w grę. Umie szarpnąć, ma dobre umiejętności techniczne, nie boi się strzałów z dystansu i po ich oddaniu nie musi się wstydzić.
Taki piłkarz przyda się w Szczecinie tym bardziej, że do wzięcia był prawie za darmo. Kwota odstępnego – zależnie od źródła – wynosiła 40-100 tys. euro.
