Więcej

Stolarski: Przed nami trudne spotkanie w Niepołomicach

Stolarski: Przed nami trudne spotkanie w Niepołomicach
Stolarski: Przed nami trudne spotkanie w NiepołomicachPressFocus / ddp USA / Profimedia
"Trener Tułacz wykonuje z drużyną świetną robotę, pracuje tam dziewięć lat. Przed nami trudne spotkanie z bardzo dobrym naprawdę zespołem” - powiedział trener Motoru Lublin Mateusz Stolarski przed wyjazdem na niedzielny mecz ekstraklasy z Puszczą w Niepołomicach.

Spotkanie to będzie historycznym wydarzeniem dla piłkarzy i sympatyków Puszczy, bowiem po raz pierwszy w rozgrywkach ekstraklasy wystąpią oni na własnym stadionie w Niepołomicach, bo do tej pory w roli gospodarza, przez półtora roku grali na obiekcie Cracovii.

Zabraknie jednak na tym stadionie kibiców Motoru, bo burmistrz miasta i gminy w decyzji o pozwoleniu na przeprowadzanie spotkań ekstraklasy i Pucharu Polski w sezonie 2024/25 zastrzegł, iż „imprezy masowe mogą się odbywać wyłącznie bez udziału drużyn przyjezdnych”.

"Piłkarze na pewno będą zbudowani tym, że wrócili do domu, bo wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. To będzie prawdziwe święto dla społeczności w Niepołomicach” - podkreślił pochodzący z Krakowa szkoleniowiec Motoru.

"Znam ten stadion doskonale, bo moja żona mieszkała niedaleko. Właśnie na ten stadion chodziliśmy na randki, więc bardzo miło wspominam ten obiekt” - dodał.

W poniedziałek Motor odniósł pierwsze zwycięstwo po zimowej przerwie i to sprawiło, że przygotowania do meczu z Puszczą przebiegają - jak twierdzi trener - w bardzo pozytywnym nastroju.

"Mamy chęć zbudowania ponownie serii zwycięstw, liczymy, że uda się ją nam przedłużyć w Niepołomicach. Zdajemy sobie jednak sprawę z jakości rywala i z jego stylu, który jest bardzo powtarzalny i skuteczny. Prowadzi on Puszczę do wielu powtarzalnych akcji i stałych fragmentów gry, które przynoszą jej bramki. Motor lubi grać duże mecze, które mają dodatkowy smaczek i mamy nadzieję, że to udowodnimy i popsujemy święto przeciwnikom, tak jak zrobiliśmy to dwukrotnie w barażach czy w meczu w Poznaniu. Jedziemy pozytywnie nastawieni - zdobyć kolejne trzy punkty” - zaznaczył 32-letni trener, najmłodszy w ekstraklasie.

W drużynie Motoru obok tych, którzy od dłuższego czasu leczą urazy i nie grali jeszcze wiosną, w niedzielę nie będą mogli wystąpić pauzujący za kartki Hiszpan Sergi Samper oraz Paweł Stolarski.

Motor zajmuje ósme miejsce mając 32 punkty, Puszcza jest w strefie spadkowej - szesnasta z 22 punktami.

W wiosennej części rozgrywek obydwie drużyny legitymują się jednakowym dorobkiem czterech punktów.

Przed tygodniem podopieczni Tomasza Tułacza wygrali ważny dla układu dolnej części tabeli mecz z Lechią w Gdańsku 2:0, natomiast w czwartek, pokonali w stolicy pierwszoligową Polonię 2:1 po dogrywce i odnieśli największy w historii klubu sukces, awansując do półfinału Pucharu Polski.

Mecz 23. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Puszcza - Motor odbędzie się w niedzielę o godz. 12.15 na stadionie miejskim w Niepołomicach. W rundzie jesiennej spotkanie tych drużyn zakończyło się bezbramkowym remisem.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen