"To dla nas wielkie i ważne zwycięstwo. Musimy być szczęśliwi. Udało się zmienić dynamikę. Dziś byliśmy skuteczni w obu polach karnych. Wygraliśmy dużo indywidualnych pojedynków, zachowaliśmy czyste konto. Rośniemy jako zespół. To bardzo ważne trzy punkty, najlepszy prezent na moje niedzielne urodziny" – dodał.
Zaznaczył, że ponieważ rywal miał częściej piłkę, jego zawodnicy musieli więcej biegać.
"Inaczej się nie da wygrać takiego meczu. Talent nie wystarczy, trzeba biegać. Nie popełnialiśmy błędów. Jestem zadowolony zarówno z gry, jak i wyniku. Smutna atmosfera w zespole wynikała z tego, że w poprzednich spotkaniach zwycięstwa się nam wymknęły, choć byliśmy blisko" - stwierdził.
Trener Piasta Daniel Myśliwiec przyznał, że plan na spotkanie zakładał mocny początek w wykonaniu jego zespołu.
"I nie mogę mieć pretensji do moich piłkarzy, że tego nie zrealizowali. Mieliśmy mecz pod kontrolą. Potem – niestety – straciliśmy czujność i rzut karny spowodował, że nasza pewność i siła została zachwiana" - ocenił.
Zauważył, że w ataku pozycyjnym, przy tak dobrze broniącym rywalu, ciężko było jego drużynie wykreować dobre sytuacje.
"Podejmowaliśmy mniejsze ryzyko w polu karnym przeciwnika. Dziś kluczowa była precyzja, a po stracie drugiego gola nie złożyliśmy broni, ale podejmowaliśmy zbyt wyważone decyzje. Powinniśmy być bardziej odważni. Nawet, jeśli pierwsi tracimy gola, należy robić swoje. To jest dla nas lekcja" – powiedział.
