Więcej

"Absolutna przyjemność": Odchodzący De Bruyne dumny ze swojej kariery w Manchesterze City

Kevin De Bruyne (R) przytula Erlinga Haalanda, gdy ten opuszcza boisko
Kevin De Bruyne (R) przytula Erlinga Haalanda, gdy ten opuszcza boisko Paul ELLIS / AFP
Kevin De Bruyne powiedział, że jest dumny ze swojej roli w uczynieniu Manchesteru City dominującą siłą angielskiej piłki nożnej w ciągu ostatniej dekady, po tym jak zagrał w swoim ostatnim meczu u siebie na Etihad we wtorek.

De Bruyne został uhonorowany przed i po zwycięstwie 3:1 nad Bournemouth, gdy City zbliżyło się do kwalifikacji do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie.

Belg wygrał sześć Premier League, pięć Pucharów Ligi, dwa Puchary Anglii i Ligę Mistrzów w 2023 roku podczas wspaniałego okresu sukcesów.

Zdobył 108 bramek i zapewnił 177 asyst w ponad 400 występach, pozostawiając swój ślad jako jeden z największych graczy Premier League w historii.

"To była niewiarygodna przygoda, absolutna przyjemność" – powiedział De Bruyne w wywiadzie dla Sky Sports.

"Chcę dawać ludziom radość, grać ofensywny futbol, być kreatywnym, taki jestem na boisku i chcę się dobrze bawić. Myślę, że przez te 10 lat dobrze się bawiliśmy".

"Czasami wygrywasz, czasami przegrywasz. To była radość pracować naprawdę ciężko i stworzyć coś dla tego klubu, co sprawiło, że był znacznie lepszy niż wcześniej. Jestem bardzo dumny".

Jednak ostatnia noc De Bruyne'a na Etihad nie zakończyła się bramką, po tym jak zmarnował wspaniałą szansę.

Mając przed sobą bramkę po podaniu Omara Marmousha, 33-latek uderzył w poprzeczkę i "nie usprawiedliwiał się".

"To straszne. Nie ma żadnych wymówek!" dodał. "Mój syn będzie dziś dla mnie bardzo surowy".

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen