United przegrywali po pierwszej połowie po samobójczym golu Manuela Ugarte, w związku z czym gospodarze wydawali się zmierzać do czwartej z rzędu porażki w lidze.
Diallo jednak w pojedynkę pociągnął swoją drużynę do tak potrzebnego sukcesu, stając się drugim najmłodszym graczem United, który strzelił hat-tricka w Premier League po Waynie Rooneyu, z trzema bramkami w ostatnich 10 minutach, aby zapewnić swojej drużynie zwycięstwo.
"Ważne jest, aby wygrać, a on nam pomógł i ma za sobą bardzo dobry sezon" - powiedział Amorim o Diallo.
"Ale trzeba być ostrożnym z młodymi dzieciakami. Gratulacje dla niego, ciesz się dzisiejszym wieczorem i musi docenić te chwile. Powiem mu jutro, że musi odpocząć, dobrze się odżywiać, bo w niedzielę znów będziemy go potrzebować. Wykonał świetną robotę, to dobry moment dla młodego dzieciaka, aby strzelić hat-tricka dla takiego klubu".
Amorim wziął na siebie część winy za kolejny słaby występ swojej drużyny, która nadal zajmuje 12. miejsce w tabeli.
"Mam duże oczekiwania wobec wszystkich, staram się być naprawdę wymagający. Presja związana z grą u siebie jest trudniejsza niż na wyjeździe. Muszę poprawić trening i regenerację zawodników. Jesteśmy zmęczeni, nie tylko ciałem, ale i umysłem" - podkreślił szkoleniowiec.