Arsenal strzelił więcej goli z rzutów rożnych (22) niż jakakolwiek inna drużyna w tym sezonie i dobrze wiadomo, że ich trener jest okrzyknięty geniuszem w klubie po wielu udanych rzutach rożnych, które przypieczętowały 3 punkty dla pretendentów do tytułu.
Jednak taktyka Monaco może być punktem zwrotnym, ponieważ wiele drużyn może skopiować ich ustawienie przy kornerach, co byłoby druzgocące dla The Gunners. Menedżer Adi Hutter zdecydował się pozostawić trzech napastników wysoko na boisku podczas obrony rzutów rożnych, co oznaczało, że kluczowe cele Arsenalu w polu karnym, takie jak Gabriel (akurat z Monaco nie zagrał), musiały pozostać z tyłu i bronić ewentualnego kontrataku.
Monaco zatrzymywało tym samym także rożne bite na krótki słupek, ponieważ nie było tłoku w polu karnym, co oznaczało, że menedżer Mikel Arteta nie mógł wywierać tak dużej presji na bramkarzu Radosławie Majeckim, który nie był zagrożony przez cały mecz.
Arsenal był nieskuteczny z rzutów rożnych, ponieważ taktyka Monaco działała bez żadnych problemów. Drużyny Premier League, które w tym sezonie miały problemy z radzeniem sobie z tymi stałymi fragmentami Artety, będą uważnie obserwować i prawdopodobnie skopiują ustawienie przy rzutach rożnych, aby powstrzymać straty bramek.
W meczu z Fulham kibice wiwatowali za każdym razem, gdy Arsenal wywalczył rzut rożny, ponieważ wiedzą, jak dużą przewagę mają w tej kampanii. W ten weekend drużyna Artety zmierzy się z Evertonem, a menedżer Sean Dyche z pewnością przeanalizuje skuteczną taktykę Monaco, aby pokonać drużynę z północnego Londynu.