20-letni pomocnik, który tego lata dołączył do klubu z Feyenoordu i podpisał pięcioletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok, zapowiadał się na bardzo wartościowe wzmocnienie.
Trener Keith Andrew chwalił go już przy jego przyjściu. "Bardzo podoba mi się sposób, w jaki Antoni prowadzi piłkę i napędza akcje – potrafi mijać rywali i stanowi zagrożenie pod bramką" - mówił Andrews.
"Będzie świetnie uzupełniał naszych obecnych pomocników. Teraz pozostaje tylko przyzwyczaić go do intensywności i tempa Premier League oraz naszych własnych wymagań. Nie mogę się doczekać współpracy z nim" - cieszył się szkoleniowiec na myśl o pracy z nowym piłkarzem.
Jednak jego sezon już się zakończył, ponieważ klub potwierdził, że podczas zgrupowania reprezentacji zerwał więzadło krzyżowe przednie (ACL).
"Pomocnik Brentford Antoni Milambo doznał kontuzji więzadła krzyżowego przedniego podczas zgrupowania reprezentacji Holandii U21. 20-latek, który latem przeszedł do The Bees z Feyenoordu, przejdzie operację i przez resztę sezonu będzie przechodził rehabilitację" - poinformował klub.
Brentford wraca do gry w poniedziałek, mierząc się z West Ham United. Andrews będzie musiał dokonać przetasowań w składzie, czekając na kolejne informacje dotyczące urazu Milambo, który może mieć poważny wpływ na jego dalszą karierę.