Kilka klubów musi sprowadzić latem nowego napastnika, ale lista dostępnych elitarnych dziewiątek jest dość krótka. Fani Arsenalu muszą być tym bardziej zadowoleni, że klub zdecydował się na pozyskanie Seski. Wysoki snajper przyciąga uwagę już trzeci rok, a ma zaledwie 21 lat.
W minionym sezonie strzelił 21 goli i asystował przy sześciu kolejnych. Według znanego dziennikarza Fabrizio Romano, Słoweniec zawsze był wysoko na liście zarządu Kanonierów i trenera Mikela Artety. Klub poinformował Lipsk o swoim zainteresowaniu dwa poprzednie sezony transferowe, ale w tym czasie drużyna Bundesligi była w stanie się oprzeć.
Viktor Gyokeres lub Alexander Isak również znajdowali się na krótkiej liście potencjalnych wzmocnień, ale w przypadku tego drugiego napastnika transakcja okazała się niezwykle trudna finansowo, a tym samym niewykonalna.
Sesko posiada klauzulę odejścia, której wartość wzrosła wraz z wynikami osiąganymi przez zawodnika w trakcie sezonu. Zainteresowany klub może wykupić zawodnika za kwotę przekraczającą 80 milionów euro i uniknąć rozmów z Die Roten Bullen. Trudno jest jednak zapłacić taką kwotę za jednym razem, więc nadal będą odbywać się spotkania w celu omówienia struktury transakcji.
Im bardziej płatności zostaną podzielone na raty i potencjalne bonusy, tym droższy będzie ostatecznie transfer, co potwierdza niemiecki Sky Sports.
Kogo Arsenal pozyska w postaci Seski? Młody Słoweniec mierzy 195 centymetrów i wie, jak je wykorzystać, jest silny w pojedynkach powietrznych i w wykańczaniu akcji głową. Niejednokrotnie podrywał kibiców z miejsc strzałami z dystansu, preferuje proste, krótkie podania, ale sam nie jest zbyt kreatywnym zawodnikiem.
Z jego 21 goli w tym sezonie, sześć było zwycięskich. Również dzięki stylowi gry Lipska, często zdobywał bramki z kontrataków. Jego prawa noga jest silniejsza, ale jest zdeterminowany, aby wepchnąć piłkę do siatki w każdy możliwy sposób.
Arsenal ma również sprowadzić pomocnika Martina Zubimendiego za 60 milionów euro z Realu Sociedad. Jeśli transakcja z Lipskiem dojdzie do skutku, oczekuje się, że Sesko będzie droższy o mniej niż jedną trzecią od drugiego letniego nabytku Kanonierów.