"Najtrudniejsze jest granie prostego futbolu. Thiago Motta nie tłumaczy piłki nożnej. On to robi. Był praktycznym i skutecznym pomocnikiem i jest taki sam na ławce trenerskiej. Lubię osobowość Bologny, ale za ich wynikami kryje się jasny zamysł taktyczny. Posiadanie piłki nie jest jałowe, ale wykorzystywane do pójścia do przodu. Zawodnicy Bologny nie są kontrolowani jak w grze wideo. Thiago Motta chce, aby jego zawodnicy mieli odwagę we wszystkich obszarach boiska i brali na siebie odpowiedzialność. To dokładnie to, co robił, gdy był na boisku jako piłkarz" - podkreślił Fabio Capello w rozmowie z włoskimi mediami.
"Bycie byłym pomocnikiem nie gwarantuje sukcesu, ale często pomaga. Pomyśl o Pepie Guardioli lub Xabim Alonso. Thiago dorastał w Barcelonie, a hiszpański wpływ jest widoczny w jego stylu gry. Wpływ La Liga jest dominujący wszędzie" - kontynuował Capello.
"Za Jurgenem Kloppem (Liverpool) w Premier League plasują się Mikel Arteta (Arsenal), Pep Guardiola (Manchester City) i Unai Emery (Aston Villa). W Niemczech zdecydowanym liderem jest Xabi Alonso (Bayer Leverkusen). We Francji prowadzi Luis Enrique (Paris Saint-Germain), a Carlo Ancelotti (Real Madryt) wyprzedza wszystkich w Hiszpanii. Motta był trenowany przez Ancelottiego, ale także Mourinho (Inter) i Gasperiniego (Genoa). Wziął coś od wszystkich swoich nauczycieli i opracował to na nowo. Od filozofii Ancelottiego po chęć dominacji Gasperiniego. A jego zarządzanie przypomina Mourinho" - uważa były trener m.in. Realu Madryt.