Angielski zawodnik bezskutecznie negocjuje z Liverpoolem przedłużenie wygasającej umowy i może uzgodnić letnie przenosiny do innego klubu już 1 stycznia. Według hiszpańskiej gazety Marca, Alexander-Arnold zdecydował się nie przedłużać kontraktu z macierzystym klubem i przejdzie do Realu Madryt jako wolny agent.
Królewscy upatrzyli sobie Alexandra-Arnolda jako następcę Daniego Carvajala, który wraca do zdrowia po poważnej kontuzji kolana. Wieloletni zawodnik Realu Madryt zerwał więzadła krzyżowe przednie i boczne w kolanie na początku października, a jego powrót spodziewany jest dopiero w listopadzie 2025 roku.
Alexander-Arnold jest produktem akademii Liverpoolu i do tej pory rozegrał 332 mecze dla obecnego lidera angielskiej ekstraklasy, zdobywając 19 bramek i 85 asyst. Ofensywny pomocnik zdobył z The Reds Ligę Mistrzów w sezonie 2018/19, rok później świętował tytuł Premier League, a także przyczynił się do zdobycia sześciu innych trofeów.
W stolicy Hiszpanii Alexander-Arnold spotkałby się ze swoim przyjacielem i kolegą z reprezentacji Jude'em Bellinghamem.