Arsenal - Tottenham 2:1
Derby już przed rozpoczęciem przeszły do historii. Po raz pierwszy w wyjściowym składzie znalazło się aż trzech zawodników w wieku do 18 lat. W drużynie gospodarzy był to Myles Lewis-Skelly, a w drużynie gości Archie Gray i Lucas Bergvall. W wieku 18 i 111 lat Lewis-Skelly jest drugim najmłodszym zawodnikiem, który wystartował w tych derbach od samego początku.
Rekord wciąż należy do 17-letniego Cesca Fabregasa (2004/05). Czeski bramkarz Antonín Kinský również znalazł się w składzie w trzecim spotkaniu po transferze do Tottenhamu. Został najmłodszym bramkarzem w derbach w ciągu ostatnich trzynastu lat (21 lat, 308 dni). Wojciech Szczęsny miał wtedy 21 lat i 167 dni.
Arsenal miał więcej z gry, ale to goście wyszli na prowadzenie. Son Heung-Min zdobył swoją ósmą bramkę w derbach północnego Londynu.
Mimo to, po stronie gospodarzy nastąpił szybki zwrot akcji. The Gunners uderzyli po rzucie rożnym. Dośrodkowaną piłkę wykończył Gabriel Magalhães, ale gol został uznany jako samobój Dominica Solanke. Wciąż pozostaje faktem, że Tottenham nie zachował czystego konta w PL na terenie Arsenalu od 1998 roku.
Cztery minuty później uderzył Leandro Trossard, piłka podskoczyła tuż przed Kinskim, minęła jego rękę i znalazła się w siatce. Po dwóch czystych kontach, czeski bramkarz zakończył swoją passę bez straconego gola po 250 minutach. Sam Trossard zaliczył swój 42. występ w PL. Wyprzedził tym samym swojego trenera Mikela Artetę (41).
Belg miał osiem dotknięć piłki w polu karnym przeciwnika w pierwszej połowie, więcej niż cała drużyna Spurs razem wzięta (4). Kapitan Martin Odegaard zanotował swoją 26. asystę w PL, wyrównując rekord Freddiego Ljungberga i odrywając się od duetu Alexis Sanchez - Alexandre Lacazette.
Arsenal pokonał Tottenham trzy razy z rzędu po raz pierwszy w historii Premier League. Spurs nie wygrali na Emirates Stadium w lidze od czternastu kolejnych spotkań, a passa ta trwa od listopada 2010 roku. Co więcej, z ostatnich 32 meczów na terenie The Gunners, udało im się odnieść sukces tylko raz (1-12-19).
Arsenal po raz piąty w PL pokonał swoich rywali dwukrotnie w jednym sezonie ligowym. Po raz drugi udało się to pod wodzą trenera Mikela Artety, a trzykrotnie Arsene'owi Wengerowi. The Gunners wskoczyli na drugie miejsce w tabeli z 43 punktami, o cztery mniej od prowadzącego Liverpoolu. The Reds dodatkowo mają jeden mecz do rozegrania.
Tottenham nie wygrał w lidze pięć razy z rzędu, przegrywając tylko cztery razy. Co więcej, w ostatnich dziewięciu występach udało mu się to tylko raz (1-2-6).