Więcej

Drużyna Bednarka z rzadkim zwycięstwem. Newcastle zaskoczone przez Fulham

Drużyna Bednarka z rzadkim zwycięstwem. Newcastle zaskoczone przez Fulham
Drużyna Bednarka z rzadkim zwycięstwem. Newcastle zaskoczone przez FulhamSTEPHEN POND/GETTY IMAGES EUROPE/Getty Images via AFP
Ostatnie w tabeli Premier League Southampton walczyło na wyjeździe z przedostatnim Ipswich i wygrało swój zaledwie drugi mecz w tym sezonie ligowym 2:1. Emocji w popołudniowych meczach w Anglii nie brakowało.

Najważniejszym wydarzeniem tych spotkań był oczywiście triumf Liverpoolu nad Bournemouth 2:0, który pozwolił The Reds na powiększenie przewagi na czele tabeli. To spotkanie opisaliśmy w oddzielnym artykule

Cenne zwycięstwo Świętych 

W pozostałych meczach ważne do odnotowania, także z perspektywy polskich kibiców, jest zwycięstwo Southampton nad Ipswich. Święci są już tak naprawdę jedną nogą w Championship, ponieważ nawet mimo drugiego zwycięstwa w sezonie tracą aż osiem oczek do bezpiecznej strefy, ale jednak pokonali bezpośredniego rywala w walce o utrzymanie, czym zabrali szansę Ipswich na zgarnięcie cennych punktów. 

Bednarek zagrał pełne 90 minut i został ukarany żółtą kartką. Na prowadzenie gości w 21. minucie wyprowadził Joe Aribo, a dziesięć minut później do wyrównania doprowadził Liam Delap. Kluczowa bramka meczu padła dopiero w 87. minucie, a jej strzelcem został mierzący ponad dwa metry Paul Onuachu. 

Sytuacja w dole tabeli Premier League
Sytuacja w dole tabeli Premier LeagueFlashscore

Fulham odwróciło losy meczu

Jednym z ciekawszych meczów tej kolejki była też konfrontacja Newcastle z Fulham. Sroki do przerwy nie tylko prowadziły, ale też kreowały sobie dużo więcej okazji bramkowych. Wydawały się mieć mecz pod kontrolą, a jednak to Fulham wyszło dużo lepiej na drugą połowę, przejęło kontrolę nad spotkaniem i zdołało wyrwać pełne trzy punkty. 

Przed przerwą Bernda Leno próbowali zaskoczyć Fabian Schar czy Sandro Tonali, który oddał kapitalny strzał z 30 metrów, który wylądował na spojeniu bramki Niemca. W 37. minucie Anthony Gordon wpadł w pole karne lewą stroną, dograł w centrum pola karnego, a piłka odbita od obrońcy Fulham znalazła się pod nogami Jacoba Murphy'ego, który posłał ją do bramki. Chwilę później prowadzenie mógł podwyższyć Tino Livramento, ale świetnie w bramce zachował się Leno. 

Po godzinie gry Fulham udało się wyjść z kontratakiem, Antonee Robinson podał górą do Raula Jimeneza, a ten uderzył ze skraju pola karnego. Piłka po jego uderzeniu trąciła jeszcze jednego z defensorów, po czym wpadła do bramki i dała remis gościom. W 73. minucie Meksykanina zastąpił na placu gry Rodrigo Muniz i on także wpisał się na listę strzelców. Brazylijczyk w 82. minucie znalazł się przy bliższym słupku po dośrodkowaniu z bocznej strefy boiska i przechytrzył bramkarza Srok zapewniając Fulham cenne zwycięstwo. 

Koncert strzelecki Evertonu

Na Goodison Park Everton niespodziewanie był w stanie wbić aż cztery gole przyjezdnym z Leicester, których bramki nie strzegł już Jakub Stolarczyk, ponieważ do pierwszego składu po kontuzji wrócił Mads Hermansen. 

Już w szóstej minucie gospodarze prowadzili 2:0 po trafieniach Abdoulaye'a Doucoure i Beto, a poźniej zawodnik z Gwinei Bissau strzelił jeszcze raz, by wszystko w 90. minucie swoim golem podsumował Iliman Ndiaye. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen