Nottingham Forest wskoczyło z powrotem na trzecie miejsce w tabeli i jest na czele stawki pięciu klubów walczących o miejsca w Lidze Mistrzów za Liverpoolem i Arsenalem.
„Toczymy walkę, której nikt się nie spodziewał, włączając w to nas” - powiedział Espirito Santo. „Jesteśmy w grze przeciwko dużym drużynom i to może nas tylko uszczęśliwić. I podejmujemy wyzwanie” - dodał były menedżer Spurs.

Forest objęło dwubramkowe prowadzenie w ciągu pierwszych 16 minut po golach Elliota Andersona i Chrisa Wooda, a następnie wytrzymał presję Tottenhamu. Goście strzelili bramkę kontaktową w 87. minucie, gdy Richarlison strzelił gola głową.
Dobry sezon Nottingham może stać się jeszcze lepszy w weekend, kiedy podopieczni Portugalczyka zmierzą się z Manchesterem City w półfinale Pucharu Anglii.
„Przed nami wielki tydzień. Jedziemy na Wembley, aby rywalizować z dużą drużyną, a przed nami wiele meczów. Jeśli utrzymamy to podejście, będziemy dobrze rywalizować, nigdy nic nie wiadomo” - powiedział Espirito Santo.
Tottenham miał większość posiadania piłki i oddał aż 22 strzały, ale Espirito Santo zbudował swój zespół na kontratakach i intensywności.