22-latek stał się drugim letnim nabytkiem klubu. David Moyes kontynuuje drastyczne zmiany w składzie przed nowym sezonem. Thierno Barry dołącza po imponującym debiutanckim sezonie w LaLidze, w którym zdobył 11 bramek i zanotował cztery asysty.
Moyes przekonał Barry'ego do transferu
W rozmowie z klubową stroną internetową, mierzący 195 cm napastnik, który ma zastąpić Dominica Calverta-Lewina, wyraził radość z dołączenia do The Toffees i spełnienia swojego marzenia o grze w Premier League.
"Jestem bardzo szczęśliwy. To bardzo ekscytujące być tutaj. Po prostu nie mogę się doczekać, aby zacząć i mam nadzieję, że zacznę bardzo szybko. Everton to duży klub w Premier League. Ma dobrą historię i grali tu dobrzy zawodnicy, tacy jak Wayne Rooney i Romelu Lukaku. Kiedy byłem młody, lubiłem oglądać tych graczy, a teraz chcę robić to, co ci piłkarze, którzy grali tu wcześniej".
"Miałem dobre rozmowy z menedżerem. Powiedział mi, że mam jakość, aby grać w Premier League. Chce ze mną dobrze pracować. Chce mi pomóc na mojej drodze i czułem w nim szczerość, dlatego też zdecydowałem się tu przyjść".
"Dla mnie marzeniem jest gra w Premier League. Myślę, że w mojej dotychczasowej karierze udowodniłem, że potrafię się dostosować. Na przykład w zeszłym sezonie przeszedłem do La Liga, która jest topową ligą, i myślę, że miałem dobry sezon jak na mój pierwszy sezon. Nie boję się grać tutaj i robić tego samego".
Barry nie może się doczekać gola przed "szalonymi" kibicami Evertonu
Hiszpański klub był zdeterminowany, aby zbliżyć się do klauzuli wykupu Barry'ego w wysokości 40 milionów euro, ale Barry dołącza za "nieujawnioną kwotę". Mówił więcej o pasji kibiców Evertonu i o tym, jak nie może się doczekać, aby zdobyć bramkę na nowo ukończonym stadionie w przyszłym sezonie.
"Myślę, że tutejsi kibice to szaleńcy... Podoba mi się to!" - powiedział. "Lubię strzelać bramki dla takich ludzi. Chcę po prostu tu grać, strzelać bramki i cieszyć się tym razem z kibicami" - zapewnił nowy piłkarz.
"Na boisku zawsze daję z siebie 100 procent, zawsze chcę strzelać bramki, zawsze chcę pomóc drużynie wygrać. Taki jest mój charakter. Dla mnie to jest mój posiłek, moje jedzenie. Kiedy zdobywam bramkę, jestem bardzo szczęśliwy. Zawsze będę dawał z siebie 100 procent na boisku i starał się zdobywać bramki".
"Stadion jest bardzo duży, to niesamowity stadion i nie mogę się doczekać spotkania z kibicami na stadionie. Kiedy menedżer przyszedł w zeszłym sezonie, myślę, że trochę zmienił drużynę. Czuję, że to oraz nowy stadion oznacza, że klub ma nowe ambicje, więc chcę odegrać w tym swoją rolę".
Moyes wierzy, że Barry ma duży potencjał
Na koniec Moyes skomentował umowę i ujawnił, że w drodze są kolejne transfery. "Jesteśmy zachwyceni, że udało nam się sprowadzić Thierno do klubu. Widzimy w nim duży potencjał i liczymy na dobre występy z jego strony. Damy mu dużo czasu na zaaklimatyzowanie się i nie możemy się doczekać, aby jak najszybciej rozpocząć z nim pracę".
"Mam nadzieję, że w nadchodzących tygodniach dokonam kolejnych wzmocnień".