Skrzydłowy Chelsea, wcześniej występujący w Tottenhamie, prowadzi zaawansowane negocjacje w sprawie dołączenia do The Gunners po Klubowych Mistrzostwach Świata.
Transfer spotkał się jednak z protestami fanów Arsenalu, w tym petycją przeciwko jego przybyciu. Sol Campbell, wielka legenda The Gunners, również zakwestionował mądrość tego posunięcia.
W poście na X, Ferdinand napisał: "Fakt, że młody 23-letni angielski piłkarz jest oczerniany i zastraszany, czuje się zawstydzony i całkowicie niedoceniany w czasie, gdy transfer za 55 milionów funtów (63 miliony euro) powinien być świętowany. Takie zachowanie fanów Arsenalu to wstyd. Postawcie się na chwilę w jego sytuacji, postawcie się na chwilę w sytuacji jego rodziców i pomyślcie, co oni muszą czuć" - kontynuował były obrońca.
"W czasie, gdy jako zawodnik, człowiek i rodzina powinien świętować. Mam tylko nadzieję, że najbliżsi mu ludzie są z nim i wspierają go w sposób, jakiego potrzebuje w tym czasie".
"W porządku jest nie zgadzać się z transferami lub decyzjami podjętymi przez klub, ale sposób, w jaki niektórzy fani publicznie wyrazili swoje opinie, a ci, którzy poszli dalej, publicznie dołączyli do petycji, aby powstrzymać podpisanie kontraktu z tym zawodnikiem przez ich klub, jest dla mnie nie do pojęcia. Nigdy czegoś takiego nie widziałem i mam nadzieję, że nigdy więcej się to nie powtórzy" - powiedział.
"To nie jest skierowane do wszystkich fanów Arsenalu, odnoszę się do ich małej części, która niestety stała się hałaśliwa. Mam tylko nadzieję, że transfer dojdzie do skutku, a Noni Madueke wepchnie całą tę negatywność z powrotem do gardeł tych ludzi. Powodzenia, Noni", zakończył Ferdinand.