Więcej

FPL przed 26. kolejką: Wchodzimy w decydującą część sezonu

FPL przed 26. kolejką: Wchodzimy w decydującą część sezonu
FPL przed 26. kolejką: Wchodzimy w decydującą część sezonuFlashscore
Jeżeli sezon Fantasy Premier League podzielilibyśmy na trzy równe części, to jesteśmy właśnie prawie idealnie po dwóch z nich. To oznacza, że wchodzimy w ostatnią tercję. Jeśli więc ktoś chce gonić swoich znajomych i zaatakować wyższe miejsce w rankingu, czas dobrze zaplanować atak szczytowy na najbliższe tygodnie.

Oczywiście przy takim planowaniu musicie wziąć pod uwagę bardzo dużo zmiennych, które znamy z każdej końcówki sezonu w FPL. Przede wszystkim chodzi tutaj o "puste" kolejki, czyli kolejki, w których część zespołów nie gra meczu, a zawodnicy takich drużyn nie są pożądani w naszych składach. Zupełnie odwrotnie wygląda sytuacja z "podwójnymi" kolejkami, bo wszyscy chcą takich zawodników, którzy grają dwa razy w jednej kolejce. A do tego dochodzi jeszcze użycie Wildcarda, Bench Boosta, Free Hita, Assistant Managera... 

Kogo kupić?

Kaoru Mitoma (6,3) - jeśli szukacie zastępstwa za kontuzjowanego Amada Diallo (5,5), Japończyk może być dla was idealną opcją. Co ważne - Brighton gra mecz w 29. kolejce, a to obecnie klucz przy wykonywaniu transferów. Mewy grają zupełnie w kratkę, ale jeśli zdobywają punkty, to Mitoma często uczestniczy przy akcjach bramkowych. Do tego ma go w składach tylko 7% graczy, więc zakup go może wam pomóc awansować w rankingu, skoro podopieczni Fabiana Huerzelera grają w weekend z Southampton. 

Matheus Cunha (6,8) - wszyscy zapewne dobrze pamiętamy, co wyczyniał Brazylijczyk w końcówce poprzedniego roku. Wtedy Wolves mieli bardzo łatwy kalendarz, Cunha był w formie życia, a wszyscy gracze FPL czekali na jego kolejne bramki. Sytuacja z wielu względów zmieniła się na początku tego roku, ale teraz napastnik Wilków znowu może wrócić do łask. Jego zespół znów wchodzi w dobrą część kalendarza, a Wilki muszą zdobywać punkty, jeśli chcą się utrzymać w Premier League. 

Yoane Wissa (6,3) - Cunha prawdopodobnie stanie się w następnych dniach dużo bardziej popularną opcją, więc pomysłem nieco bardziej z cienia jest zakup Wissy. On także gra mecz w 29. kolejce, w najbliższych tygodniach ma przyjemny kalendarz, a już w piątek zacznie najbliższą kolejkę meczem z Leicester, w którym bardzo łatwo o punkty. Zakup Wissy to ryzykowny krok, ale idealnie pasuje do kogoś, kto szuka takich rozwiązań. 

Wskazówki od Flashscore

Matheus Cunha (6,8) - napastnik Wolves jest w bardzo dobrej formie, a świadczy o tym fakt, że w ostatnich czterech kolejkach oddał aż 19 strzałów na bramkę rywali, co stawia go w gronie najlepszych pod tym względem w całej lidze. Co więcej, przemawiają za nim twarde liczby, czyli gole i asysty - w klasyfikacji kanadyjskiej jest czwartym najlepszym napastnikiem w grze. Jeśli dodamy do tego fakt, że w przeciwieństwie do sporego grona zawodników zagra on mecz w 29. kolejkce, jego wybór staje się coraz bardziej logiczny. 

Cole Palmer (11,2) - oczywiście nie polecam wam teraz kupować Anglika, bo wiem, że praktycznie każdy ma go w swoim składzie. Polecam wam jednak go nie sprzedawać. Co prawda w ostatnich kolejkach nie spisywał się imponująco, a teraz Chelsea zagra trudny mecz z Aston Villą, ale potem The Blues będą mierzyć się z Southampton i Leicester, czyli dwoma najgorszymi defensywami w lidze. Zdecydowanie warto zatrzymać Palmera w swoim składzie. 

Danny Welbeck (5,5) - niepozorny napastnik Mew w tym sezonie strzelił już sześć goli i zanotował cztery asysty. Brighton jest znane z ofensywnego stylu gry, a średnia punktów zdobywanych na mecz przez Welbecka jest wyższa niż chociażby popularnych w tym sezonie Jeana-Philippe'a Matety (7,3) czy Cody'ego Gakpo (7,6). Przy cenie 5,5 mln można spróbować go kupić, zwłaszcza jeśli chcesz podjąć ryzyko i nadrobić straty w mini-lidze. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen