Przede wszystkim przed transferem warto rzucić okiem na tabelę Premier League. Wiele klubów o nic już nie gra, a menedżerowie takich zespołów są skłonii do rotacji i nietypowych wyborów personalnych. My powinniśmy się więc skupić na zespołach, które wciąż mają wiele do ugrania, bo wtedy będziemy pewni, że ich zawodnicy dadzą z siebie wszystko. Ponadto warto pamiętać, że ostatnia kolejka sezonu rządzi się swoimi prawami i zwykle pada w niej więcej bramek niż w inne weekendy z Premier League. Nie ma co więc liczyć na czyste konta - trzeba skupić się na ofensywie.
Kogo kupić?
Evanilson (5,9) - brazylijski napastnik Bournemouth to jeden z najpopularniejszych transferów przed 38. kolejką. Wszystko przez to, że jego zespół gra u siebie z Leicester, które spadło już do Championship, a dodatkowo przyjedzie na Vitality Stadium bez Jamiego Vardy'ego. Wisienki za to będą żegnać się przed wakacjami ze swoimi kibicami i bardzo możliwe, że będą chciały zdobyć kilka bramek. Jeśli się tak stanie, Evanilson prawdopodobnie zdobędzie trochę punktów.
Jakub Kiwior (4,9) - reprezentant Polski trafia do tego zestawienia przede wszystkim ze względu na przypomnienie o kontuzji Williama Saliby. Francuza ma w składach naprawdę sporo graczy, a z uwagi na uraz mięśniowy zakończył on już ten sezon. Jeśli więc nie macie kim grać i musicie go sprzedać, to w jego miejsce warto wziąć innego zawodnika Arsenalu, który zagra z Southampton. Jeśli w ostatniej kolejce upatrywać gdzieś czystego konta, to właśnie w ekipie Kanonierów.
Leandro Trossard (6,7) - Arsenal co prawda o nic już nie walczy, ale na pewno nie będzie chciał zakończyć sezonu wtopą na St. Mary' Stadium. Belg jest jednym z tych zawodników, który może być mocno pewny swojego udziału w niedzielnym spotkaniu. Być może zacznie nawet na środku ataku, a w grze jest przecież pomocnikiem. W tej cenie można więc zyskać zawodnika, który ma naprawdę duży potencjał na gole, a w składzie ma go tylko 4,2% graczy. Jest to więc idealna okazja do nadgonienia wyniku w miniligach.
Wskazówki od Flashscore
Danny Welbeck (5,5) - celowanie w rywala Tottenhamu, który to w ostatnich dniach świętował zwycięstwo w Lidze Europy, jest jednym z logicznych pomysłów na tę kolejkę. W ostatnim meczu Anglik asystował przy golu, a w jeszcze poprzednim spotkaniu sam strzelił gola. Jego konkurent do gry w ataku Brighton, Joao Pedro, najprawdopodobniej nie będzie mógł wystąpić w tym meczu, więc Welbeck powinien dostać trochę czasu na grę w ostatniej rundzie. Posiada go tylko 6,4% graczy, możesz więc zdobyć kogoś, kto może znacząco wpłynąć na twój wynik na koniec sezonu.
Cole Palmer (10,5) – pomocnik Chelsea nie miał świetnej drugiej połowy sezonu, ale nadal ma na swoim koncie łącznie 25 goli i asyst. Teraz, w meczu, w którym Chelsea walczy o Ligę Mistrzów, zmierzy się z Nottingham. Kiedy indziej gwiazda Chelsea powinna zaprezentować się w najlepszy możliwy sposób i poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa?
Luis Diaz (7,5) - Liverpool, podobnie jak Brighton, powinien rozegrać spokojny mecz w ostatniej kolejce, ponieważ piłkarze Crystal Palace są zmęczeni po świętowaniu zwycięstwa w Pucharze Anglii, a skład Orłów będzie zapewne mocno odbiegał od pierwszego garnituru. Diaz odpoczywał w poprzednim meczu i od 30. kolejki ma najwyższy oczekiwany wskaźnik bramek na 90 minut wśród wszystkich zawodników ligi. Salah walczy o rekord asyst, a Diaz może być tym, który będzie strzelał po jego podaniach.