Angielski pomocnik opuści mecz Premier League na Selhurst Park po tym, jak pogłębił istniejący problem ze stopą podczas środowego ćwierćfinału Pucharu Ligi przegranego 2:3 z The Gunners na Emirates. 26-latek po raz pierwszy doznał kontuzji podczas ligowego zwycięstwa 3:1 z Brighton, ale zagrał przeciwko Arsenalowi.
"Nikt jeszcze nie wrócił, ale mamy jeszcze jedną kontuzję: Ebs jest niedostępny" - powiedział trener Palace Oliver Glasner na przedmeczowej konferencji prasowej w piątek.
Śledź mecz Palace - Arsenal z Flashscore od 18:30
"Uderzył się w stopę w meczu z Brighton. Na Emirates grał z dość spuchniętą stopą, a także otrzymał tam kolejne kopnięcie, więc nie jest w 100 procentach sprawny. Potrzebujemy każdego zawodnika na 100 procent, wtedy ma to sens. Zdecydowaliśmy, że odpocznie i miejmy nadzieję, że będzie dostępny na Bournemouth".

Glasner dodał: "Nie wygląda to poważnie, ale musisz nosić buty, kopać piłkę i jest to bolesne. Nie ma takiej swobody ruchów. Odczuwasz ból zawsze, kiedy się poruszasz, a potem za dużo o tym myślisz i nie możesz grać tak, jak powinieneś. Potrzebujemy najlepszego Eberechiego Eze, jakim może być i dlatego musi być sprawny jak wszyscy inni gracze".
Eagles bez Eze będą teraz starali się przedłużyć swoją passę bez porażki w lidze do sześciu meczów, wchodząc w tradycyjnie intensywny bożonarodzeniowy etap sezonu. Zwycięstwa nad Ipswich i Brighton, w połączeniu z remisami z Aston Villą, Newcastle i Manchesterem City, dały Palace 15. miejsce - cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.
"Dla mnie najbardziej pracowitą częścią jest ten tydzień Bożego Narodzenia, trzy mecze w sześć dni" - powiedział Glasner. "Mamy jeden mecz 29 grudnia, ale zaraz potem mamy tydzień do Chelsea, więc najbardziej pracowity okres jest teraz i dobrze jest mieć dostępnych zawodników. Spodziewam się, że Ebere będzie dostępny na Bournemouth. Oczywiście ważne jest, aby mieć swój zespół w kupie i postaramy się uzyskać lepszy wynik niż dwa dni temu na Emirates".