Grealish musiałby zaakceptować poważną obniżkę pensji w swoim kontrakcie opiewającym na 300 tysięcy funtów tygodniowo w Manchesterze City, jeśli chciałby zmienić barwy. Został już poinformowany, że Pep Guardiola nie liczy na niego w nowym sezonie.
29-latek w ostatnich sezonach nie zdołał przebić się do wyjściowego składu pod wodzą Guardioli, rozpoczynając zaledwie siedem meczów Premier League w zeszłym sezonie, mimo że jest przecież cenionym nazwiskiem w Premier League.
Teraz, według Daily Mail, Grealish wrócił do treningów tydzień wcześniej, podczas gdy inne gwiazdy Manchesteru City nadal cieszą się resztą wakacji, po wyczerpujących Klubowych Mistrzostwach Świata, w których Obywatele zostali wyeliminowani przez Al Hilal.
Grealish pracował ze swoim osobistym trenerem, aby upewnić się, że jest w najlepszej kondycji dla każdego klubu, który może być zainteresowany podpisaniem z nim umowy.
Jasne jest, że najbliższe sześć tygodni będzie kluczowe dla Grealisha, a zegar dla niego tyka, ponieważ może być zmuszony do opuszczenia klubu na zasadzie wypożyczenia, a nie stałej umowy ze względu na jego wysokie zarobki, na które niewiele klubów może sobie pozwolić.
Jego osobisty trener, Jamie Reynolds, pracował z wieloma gwiazdami, w tym z Marcusem Rashfordem, który jest w takiej samej sytuacji jak Grealish przed nowym sezonem.