Trener Manchesteru City Pep Guardiola określił bieżący sezon jako "zły", pomimo zwycięstwa 2:1 nad Aston Villą we wtorkowy wieczór. Zwycięstwo zostało zapewnione w doliczonym czasie gry dzięki bramce Matheusa Nunesa.
"To był zły sezon. To, co sprawi, że poczujemy, że sezon jest dobry, to Premier League, a nie Liga Mistrzów czy Puchar Anglii. Ale stało się, czasami mamy złe sezony z wielu powodów, ale do końca postaramy się walczyć o jak najlepszy wynik", powiedział hiszpański trener.
"Od meczu FA Cup z Bournemouth zespół się zmienił. Nie zagraliśmy dobrze z Manchesterem United. To z powodu sytuacji, które doskonale znam. W kolejnym sezonie się poprawimy", dodał Guardiola.