Po zwycięstwie w rzutach karnych nad Sevillą, menedżer City sarkastycznie podziękował Premier League za zorganizowanie sobotniego meczu z Newcastle.
Dodał jednak, że jego drużyna będzie gotowa na mecz na Etihad Stadium, pomimo oczywistego zmęczenia.
"Oczywiście, że jesteśmy gotowi. Potrzebujemy tego typu wyzwań. Mamy trudności z kontuzjami i kalendarzem. To jest wyzwanie, przed którym stoimy, aby zrobić krok naprzód" - powiedział Guardiola dziennikarzom w piątek.
"Ludzie kładli się spać o 4 rano w Grecji, gdy grali o 10 wieczorem. Przyjazd, regeneracja przy 35 lub 40 stopniach w Grecji. Wracamy, przyjeżdżamy tutaj późno, a potem jest ten mecz, jutrzejszy mecz, dzisiaj nie możemy trenować" - powiedział menedżer.
"Właśnie dlatego wygraliśmy. Ponieważ cały czas pokonujemy tego rodzaju sytuacje. Cały czas mamy mniej czasu na regenerację między meczami, to nie problem" - dodał Hiszpan.
Kevin De Bruyne był już nieobecny po kontuzji ścięgna podkolanowego podczas zwycięstwa City 3:0 nad Burnley w zeszły piątek. Guardiola ma również inne zmartwienia związane z urazami.
Ruben Dias doznał wstrząśnienia mózgu na treningu przed pierwszym meczem ligowym, co wykluczyło go z gry na siedem dni. John Stones również opuścił ten mecz i Superpuchar z powodu problemów z biodrem.
"Być może Ruben (Dias) zagra. John (Stones) jest wykluczony. Na ostatnim treningu nie czuł się komfortowo, nie wiem jak długo to potrwa" - potwierdził menedżer.
Przeciwnicy City, Newcastle, rozpoczęli sezon od imponującego zwycięstwa 5:1 nad Aston Villą w ostatnią sobotę. Guardiola nie szczędził pochwał dla pracy, jaką w klubie wykonał menedżer Eddie Howe.
"Eddie Howe zbudował fantastyczną, fantastyczną drużynę z wielu powodów, w budowaniu, w przejściach i posiadaniu piłki. Kontrolują wszystko i będzie to dla nas ogromny test".
Manchester City i Newcastle rozpoczęły sezon od zdobycia trzech punktów, a Sroki zajmują pierwsze miejsce w Premier League ze względu na lepszy bilans bramek.