Sroki wracają do gry w sobotę, mierząc się z Manchesterem City, zajmując 14. miejsce w tabeli. Ich forma w lidze wyraźnie odbiega od znakomitych występów w Lidze Mistrzów.
Reprezentant Niemiec Woltemade, sprowadzony latem za 69 milionów funtów z Stuttgartu, zdobył pięć bramek w pierwszych ośmiu występach we wszystkich rozgrywkach dla klubu.
23-latek trafił do siatki tylko raz w ostatnich sześciu meczach Newcastle, ale podczas niedawnej przerwy reprezentacyjnej strzelił trzy gole w eliminacjach mistrzostw świata przeciwko Luksemburgowi i Słowacji.

„Biorąc pod uwagę, jak mało mieliśmy czasu na treningi z nim, uważam, że spisał się naprawdę bardzo dobrze i starał się jak najlepiej realizować nasze założenia” - powiedział Howe dziennikarzom w piątek. „Na początku świetnie radził sobie pod względem zdobywanych bramek. Myślę, że te trafienia podczas przerwy reprezentacyjnej również bardzo mu pomogą”.
„Pewność siebie jest kluczowa dla napastnika, więc może być z siebie zadowolony. Ale musimy wymagać więcej i potrzebujemy od niego więcej, bo jest centralną postacią zespołu”.
Inny napastnik, Yoane Wissa, który również dołączył latem za 55 milionów funtów, jeszcze nie zagrał w barwach Newcastle z powodu kontuzji kolana, co sprawia, że presja na Woltemade jest jeszcze większa.
