Rzut karny w pierwszej połowie zamieniony na gola przez Ilimana Ndiaye wystarczył gościom do zwycięstwa w sobotę.
Joel Veltman został ukarany za zagranie ręką, ale Hurzeler powiedział: "Dla mnie nie ma karnego. VAR nie może więc wkroczyć w tę sytuację. Jeśli sędzia zadecyduje w ten sposób, należy grać dalej. To nie jest ewidentne zagranie ręką".
"Joel poczuł dotyk, a kiedy poczuł dotyk, to oczywiście normalną reakcją jest to, że zbliżają się ręce. A potem ręka znalazła się na piłce, więc to nie może być karny".
Dodał: "Myślę, że był to mecz, w którym dużo próbowaliśmy, ale nie wiele rzeczy wyszło tak, jak się tego spodziewaliśmy".
"Mieliśmy jeszcze wystarczająco dużo czasu, aby odwrócić losy meczu i musimy być szczerzy wobec siebie, że nie byliśmy dziś na naszym najwyższym poziomie. To znaczy, że przegraliśmy mecz i musimy się zastanowić, ponownie przeanalizować i kontynuować.
"Bronili się 11 zawodnikami w okolicach pola karnego. Nie byliśmy wystarczająco precyzyjni i czyści, aby znaleźć na to rozwiązanie. Nie byliśmy wystarczająco ostrzy w kontratakach, aby odzyskać piłkę tak szybko, a wtedy trudno jest wygrać mecz" - powiedział.