Chociaż koniec sezonu 2024/25 dostarczył mu wielu cennych doświadczeń, to seria meczów w pełnym wymiarze była skutkiem kontuzji Gabriela, na której Jakub Kiwior skorzystał. W przeciwnym razie jego trzeci sezon w barwach Arsenalu byłby znacznie bardziej blady od poprzedniego.
Nic dziwnego, że pogłoski o możliwej sprzedaży polskiego obrońcy pojawiają się regularnie i kolejne wypłynęły także dziś. Serwis TuttoMercatoWeb wymienia Polaka jako jednego z trzech najbardziej prawdopodobnych celów Napoli na letnie okno transferowe.
Azzurri mają do wydania budżet w okolicach 150 mln euro przy obecnej szacowanej przez Flashscore wartości Kiwiora na poziomie 28,2 mln euro. Dwaj pozostali obrońcy wymieniani w doniesieniach to Federico Gatti (Juventus, 23,4 mln euro) i Sam Beukema (Bologna, 24,5 mln euro). Wszyscy są w podobnym wieku i mają zbliżone wyceny.
Czy powrót na włoskie boiska jest realny? Zapytany o możliwość zmiany barw, Kiwior podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach szybko zamknął temat. "Na tę chwilę trudno coś powiedzieć. Sezon klubowy dopiero się skończył. Mieliśmy tylko tydzień, by przygotować się do zgrupowania reprezentacji. Jestem teraz tutaj i w pełni skupiam się na kadrze" - powiedział defensor reprezentacji Polski, który ma umowę z Arsenalem do 2028 roku.
