Łącznie kluby z pięciu głównych lig europejskich (angielskiej, hiszpańskiej, włoskiej, niemieckiej i francuskiej) wydały na początku tego okresu transferowego już ponad półtora miliarda euro - 1 557,40 mln. Prawie połowa tej kwoty dotyczy Premier League.
Tradycyjnie w ostatnich latach kluby angielskiej ekstraklasy płacą sowicie za sprowadzanie gwiazd.
Włoch Sandro Tonali przeszedł z Milanu do Newcastle United za - nieoficjalnie - nawet ok. 80 mln euro. Niemiec Kai Havert trafił z Chelsea Londyn do lokalnego rywala Arsenalu za 70 mln, za podobną kwotę Węgier Dominik Szoboszlai z RB Lipsk do Liverpoolu, a Francuz Christopher Nkunku z Lipska do Chelsea za ok. 60 mln euro.
Wkrótce sfinalizowany ma być również inny wielki transfer z tego niemieckiego klubu do Anglii. Manchester City zapłaci prawdopodobnie ok. 100 mln euro za Chorwata Josko Gvardiola. Trwają negocjacje, a 21-letni obrońca reprezentacji wyraził chęć transferu z RB Lipsk do ekipy "The Reds".
Jeszcze więcej, jak podają media, Arsenal wyda na reprezentanta Anglii Declana Rice'a z West Ham United - ok. 116 mln euro.
Na razie rekordzistą lata 2023 jest Real Madryt, który sprowadził reprezentanta Anglii Jude'a Bellinghama z Borussii Dortmund za 103 mln euro. Biorąc jednak pod uwagę rozmach klubów z Premier League, wynik "Królewskich" szybko zostanie poprawiony.