Więcej

Liverpool nie zwalnia tempa, kolejne gole Salaha. Kontuzja Jana Bednarka

Liverpool nie zwalnia tempa, kolejne gole Salaha. Kontuzja Jana Bednarka
Liverpool nie zwalnia tempa, kolejne gole Salaha. Kontuzja Jana BednarkaAlan Martin / Colorsport / Shutterstock Editorial / Profimedia
Lider angielskiej ekstraklasy piłkarskiej Liverpool wygrał u siebie z ostatnim w tabeli Southampton 3:1 w 28. kolejce. Z powodu urazu głowy w pierwszej połowie boisko musiał opuścić obrońca gości Jan Bednarek. Dwie bramki zdobył najlepszy strzelec ligi Egipcjanin Mohamed Salah.

Po kwadransie gry Bednarek zderzył się z kolegą z drużyny Irlandczykiem Ryanem Manningiem i długo nie podnosił się z boiska. Pomocy udzielił mu sztab medyczny, a w 19. minucie Polak opuścił plac gry, zamroczony, ale o własnych siłach.

Wówczas utrzymywał się bezbramkowy remis, ale niespodziewanie na przerwę przy korzystniejszym wyniku schodzili goście. W doliczonym czasie pierwszej połowy do bramki faworytów trafił reprezentant Irlandii William Smallbone (45+1.).

Od początku drugiej części gry gospodarze przejęli jednak pełną kontrolę na Anfield. W 51. minucie po zagraniu Kolumbijczyka Luisa Diaza do wyrównania doprowadził Urugwajczyk Darwin Nunez. Kilka chwil później ten sam piłkarz został sfaulowany w polu karnym rywali, a podyktowaną za to "jedenastkę" wykorzystał Salah (55.).

W końcówce Egipcjanin raz jeszcze skutecznie wykonał rzut karny (88.), podyktowany po zagraniu ręką jednego z obrońców Southampton, zdobywając 27. bramkę ligową w tym sezonie. Salah prowadzi w klasyfikacji strzelców. Zajmujący drugie miejsce Norweg Erling Haaland z Manchesteru City trafił do siatki 20 razy.

Liverpool zgromadził 70 punktów i ma już 16 przewagi nad drugim w tabeli Arsenalem Londyn, którego piłkarzem jest Jakub Kiwior. Drużyna ze stolicy Anglii, która rozegrała o dwa spotkania mniej od lidera, zmierzy się w niedzielne popołudnie na Old Trafford z Manchesterem United.

Southampton z dorobkiem zaledwie dziewięciu punktów jest wciąż ostatni, ma osiem "oczek" straty do przedostatniego Leicester City, którego rezerwowym bramkarzem jest Jakub Stolarczyk oraz i 13 do znajdujących się w "bezpiecznej" strefie Wolverhampton Wanderers.

Statystyki meczu
Statystyki meczuOpta by Stats Perform

We wcześniejszym sobotnim meczu już dziewiątej porażki w tym sezonie Premier League doznał broniący tytułu Manchester City. The Citizens ulegli na wyjeździe rewelacyjnie spisującej się w ostatnich miesiącach ekipie Nottingham Forest 0:1. Jedyną bramkę zdobył w 83. minucie Callum Hudson-Odoi.

Podopieczni trenera Nuno Espirito Santo mają 51 punktów, zajmują trzecie miejsce i są coraz bliżsi awansu do Ligi Mistrzów. Obywatele zgromadzili 47 pkt i są na czwartej pozycji.

"Ten gol dodał mi skrzydeł. Walczyliśmy o każdą piłkę i cieszę się, że podarowaliśmy naszym kibicom zwycięstwo. Publiczność jest tutaj niesamowita. Zdajemy sobie sprawę, gdzie jesteśmy w tabeli, ale przed nami jeszcze wiele meczów do końca sezonu. Teraz musimy zachować pokorę i motywację i zdobywać tak dużo punktów, jak to możliwe" - powiedział Hudson-Odoi.

Piłkarze Forest pokonali Manchester City w lidze po raz pierwszy od 1997 roku.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen