Borussia Dortmund pod wodzą nowego trenera Nuriego Sahina nie polega już tak bardzo na Malenie, co znajduje odzwierciedlenie w statystykach - w bieżącym sezonie wystąpił on w 20 meczach z dorobkiem pięciu goli i asysty.
Holender, co zrozumiałe, nie jest zadowolony ze swojej pozycji, dlatego temat jego ewentualnego odejścia znów jest podnoszony. Malen był wielokrotnie łączony ze zmianą miejsca gry, będąc przed sezonem na celowniku Evertonu, Nottingham Forest, Brentford i Crystal Palace. Według najnowszych doniesień, zainteresowana jest Aston Villa, która chce wzmocnić swój skład.
The Villans wysłali do Niemiec wstępną ofertę opiewającą na 16 milionów euro i dwie kolejne z możliwymi bonusami, ale do porozumienia nie doszło. Według The Athletic, uczestnik Ligi Mistrzów w tym sezonie wkrótce poprawił propozycję do 20 milionów euro wraz z bonusami, ale nawet to nie wystarczy BVB. Dortmund nie jest przeciwny odejściu Malena, ale jak donosił na początku grudnia dziennikarz Florian Plettenberg, żąda co najmniej 25 milionów euro. Wszystko wskazuje jednak na to, że negocjacje między dwoma klubami będą kontynuowane.
Klub z Birmingham zakończył ubiegły sezon na czwartym miejscu i zapewnił sobie awans do Ligi Mistrzów, gdzie znajduje się w pierwszej ósemce, ale zaczął tracić grunt pod nogami na scenie ligowej. Aston Villa wygrała zaledwie trzy z ostatnich 11 meczów Premier League (3-3-5), co spowodowało spadek do środka tabeli z sześciopunktowym deficytem do zajmującej czwarte miejsce Chelsea. Do miejsc gwarantujących udział w europejskich pucharach traci jednak tylko dwa punkty.
Malen jako nastolatek opuścił Ajax i przeszedł do Arsenalu, ale później wrócił do Holandii i po udanym pobycie w PSV Eindhoven przeniósł się do Dortmundu trzy i pół roku temu. Pochodzący z Wieringen zawodnik rozegrał do tej pory 131 meczów w barwach Borussii, w których zdobył 39 bramek i zanotował 20 asyst.