Jednocześnie trener Chelsea podkreśla, że nie postrzega The Blues jako bezpośrednich rywali liderującego Liverpoolu, który jest obecnie głównym pretendentem do zdobycia tytułu mistrzowskiego. Chelsea ma za sobą świetny sezon pod wodzą Maresci. Drużyna ze Stamford Bridge nie przegrała ani razu w ostatnich dwunastu meczach.
Do liderującego Liverpoolu traci cztery punkty. The Reds mają mecz do rozegrania. "Przekroczyliśmy nasze oczekiwania, jeśli chodzi o sposób gry i liczbę punktów. Skupiamy się jednak na tym, jak możemy poprawić grę zawodników i całego zespołu. Tu nie chodzi o presję na tytuł, ale o rzeczywistość" - powiedział włoski szkoleniowiec.

City przeżywa największy kryzys pod wodzą Pepa Guardioli. Seryjny mistrz Anglii traci do lidera dwanaście punktów i plasuje się na siódmej pozycji.
"Są w momencie, w którym nigdy wcześniej nie byli. Nękają ich kontuzje i nie mają wystarczającej liczby zawodników, więc nie są w stu procentach sprawni. Ale Manchester City wróci do gry pod koniec sezonu" - powiedział Maresca, który był asystentem Guardioli na Etihad Stadium w sezonie 2022/23.